Co łączy mrówkę ze słoniem? Wydawałoby się, że kompletnie nic, a tu proszę! Niemieccy naukowcy udowodnili właśnie, że mrówki są pamiętliwe i chowają urazę do wrogów właśnie niczym słonie. Na łamach pisma Current Biology opisano niedawny, niezwykle oryginalny eksperyment.
Naukowcy regularnie narażali grupę mrówek na kontakt z obcymi osobnikami, które nie należały do sympatycznych. Okazało się, że potem, gdy badane mrówki spotykały swoich niedawnych wrogów, zachowywały się wobec nich dużo bardziej agresywnie niż wobec mieszkańców nieznanego im mrowiska. W ten sposób biologowie ewolucyjni z Uniwersytetu Albrechta i Ludwika we Fryburgu udowodnili, że mrówki te potrafią zdobywać wiedzę na podstawie wcześniejszych doświadczeń.
Mrówki identyfikowały obcych po specyficznym zapachu. Naukowcy zwrócili też uwagę na bardzo znamienną zasadę – jeśli owady spotykają często „obcych” z innego mrowiska, to dochodzą do wniosku, że będą musiały konkurować o pożywienie z sąsiadującą społecznością mrówek. To właśnie wtedy rodzi się agresja.
W ten sposób mrówki dołączyły do klubu pamiętliwych zwierząt. Szefują mu delfiny, bo to one, wcale nie słonie, mają najlepszą pamięć długotrwałą – pamiętają dobre, ale i złe wydarzenia nawet 20 lat. Ale i nasz poczciwy pies potrafi poszczycić się niezłym wynikiem – pamięta inne psy albo dawnych właścicieli nawet przez 10 lat.
