Odnaleźli Obajtka! Don Orleone przyłapany na imprezie. „Przecież nie uciekam, nie unikam”
Gdzie jest Daniel Obajtek? Niektórzy sugerowali, że „Don Orleone” przebywa na Węgrzech, by uniknąć odpowiedzialności za dawne działania z czasów szefowania Orlenem. Tymczasem Obajtek bawi się na festynie.
Gdzie jest Obajtek?
Daniel Obajtek startuje z Podkarpacia do Europarlamentu, ale o jego kampanii cichutko. Nie było go nawet na imprezie PiS, na której partia przedstawiała kandydatów. Gdzie jest „Don Orleone”? Czy wyjechał za granicę, bo prokuratura zaczęła interesować się działaniami Orlenu z czasów jego prezesury?
– Tak wyglądał Powiatowy Dzień Matki 2024 obchodzony w OSP Januszkowice. W trakcie uroczystości wręczono tytuły 'Zasłużona Matka’. Wszystkim Paniom składam serdeczne gratulacje i dziękuję za zaproszenie! – napisał w niedzielne południe „Don Orleone” na swoim profilu na Facebooku. Do wpisu dorzucił trzy fotki, ale – co istotne – na żadnym z nich nie dostrzeżemy oblicza byłego bossa państwowej spółki.
Przyłapany na imprezie
Zdjęcia z uroczystości opublikował także profil Powiat Dębicki. Na nich też nie znajdziemy Obajtka. Nie jest też wymieniony w opisie wydarzenia. Czy Daniel Obajtek faktycznie przebywał na Podkarpaciu? Sprawie przyjrzał się Polsat News. Dziennikarze stacji szukali i znaleźli! Obajtek we własnej osobie został przyłapany.
Co więc z jego wezwaniem przed komisję ds. afery wizowej?
– Jeżeli zostanę prawidłowo, zgodnie z prawem, poinformowany i zostanie mi to doręczone, to jako obywatel tego kraju się stawię, nawet chętnie to zrobię. Powiem, co sądzę, na ten temat – powiedział Obajtek reporterce Polsat News. – Sądzę, że pan przewodniczący Szczerba będzie żałował tego zaproszenia na komisję, ale w swoim czasie, bo teraz jestem zajęty wyborami i nikt mnie nie będzie od tego sztucznie odciągał – dodał „Don Orleone”.
Były boss Orlenu kpił z pogłosek, że uciekł za granicę. Politycy obozu rządzącego sugerowali, że Obajtek przebywa na Węgrzech lub nawet w Arabii Saudyjskiej.
– Jesteście tu na Podkarpaciu, widzieliście mnie na scenie jak występowałem, spotykam się z ludźmi, jeżdżę po Podkarpaciu, mam media społecznościowe, pokazuje, gdzie jestem codziennie. Przecież nie uciekam, nie unikam, policja uczestniczy też w tym pikniku – powiedział kandydat PiS do Europarlamentu. W kolejnym wpisie w mediach społecznościowych dodał już fotki, na których widać go stojącego na scenie. Koniec tajemnicy!
Źródło: Polsat News