Obok dziewczynki zatrzymał się biały bus. Nagle doszło do próby porwania! „Wyrwała się i uciekła”

bogdi64 / Adobe Stock
W miejscowości Czyrna koło Krynicy-Zdroju w Małopolsce doszło do próby porwania małej dziewczynki. Niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Co dokładnie się stało?
Próba porwania
Powoli strach wypuścić dziecko z domu! W środę 14 maja w miejscowości Czyrna w Małopolsce do małej, 9-letniej dziewczynki, która wracała ze szkoły do domu, podjechał biały bus. W pojeździe siedziała para: kobieta i mężczyzna mieli zaproponować dziecku podwiezienie na miejsce zamieszkania.
Dziewczynka odmówiła i wtedy stało się coś przerażającego: para próbowała wciągnąć ją do środka busa! Dziecko uratowało tylko to, że rzekomi porywacze próbowali je dość niezręcznie złapać przez uchyloną szybę – 9-latce udało się uciec i opowiedzieć wszystko rodzicom. Sprawa trafiła na policję.
O sprawie dowiedzieliśmy się też za pomocą Facebooka i mgr Angeliki Stoińskiej, Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Zbigniewa Wodeckiego w Piorunce. – Około godziny 14, w pobliżu Placówki Wsparcia Dziennego w Czyrnej doszło do niepokojącego incydentu. Jedna z dziewczynek wracająca do domu została zaczepiona przez nieznaną parę – mężczyznę i kobietę poruszających się białym busem przypominającym pojazd kurierski. Zaproponowali jej podwiezienie do domu, twierdząc, że jadą w stronę Słowacji. Gdy dziecko odmówiło, jedna z osób próbowała chwycić ją przez uchyloną szybę za bluzę. Dziewczynka wykazała się dużą odwagą – wyrwała się i uciekła, krzycząc, że zadzwoni na policję. Sprawa została zgłoszona policji – opisała kobieta w poście w mediach społecznościowych.
Uwaga na nieznajomych!
Mgr Angelika Stoińska apeluje przy okazji do wszystkich, by uważali na swoje pociechy, a je same uczulili na niebezpieczeństwa, które płyną z kontaktu z obcymi.
– W związku z tym apeluje o zachowanie wzmożonej ostrożności. Proszę, by uczulić dzieci na niebezpieczeństwa związane z kontaktami z nieznajomymi oraz zachęcać je do poruszania się w parach lub grupach, szczególnie w drodze do i z placówek. Dziękuję za pomoc i współpracę w trosce o bezpieczeństwo dzieci — dodała w poście na Facebooku Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Zbigniewa Wodeckiego w Piorunce.
Źródło: Facebook