O tym spotkaniu nikt nie wiedział! Mentzen odwiedził Nawrockiego, teraz się przyznał. „Rozumie sytuację”

Screen: YouTube/ Interia
Sławomir Mentzen knuje coś z Karolem Nawrockim! Lider Konfederacji przyznał się, że niedawno odbył godzinną rozmowę z prezydentem. Do czego go namawiał?
Prezydent pomoże mu w interesach?
Sławomir Mentzen lubi krytykować polityków zarówno PO jak i PiS, ale samego Karola Nawrockiego zawsze oszczędzał. Polityk z Torunia liczy na to, że prezydent pomoże mu w kilku kwestiach. Jak sam przyznał w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń”, w poniedziałek doszło do ich spotkania, podczas którego przeprowadzili „godzinną rozmowę w cztery oczy”. Lider Konfederacji nie ukrywał tematów, na które dyskutował z byłym szefem IPN.
Przede wszystkim chciał przekonać Nawrockiego, by ten zawetował ustawę regulującą kryptowaluty, która została uchwalona we wrześniu br. przez Sejm. Branża cyfrowych aktywów głośno protestuje przed jej wejściem w życie, ponieważ wiele zawartych w niej zapisów jest bardzo niekorzystnych dla przedsiębiorców z tego sektora. Ale nie tylko o bitcoinie rozmawiano. Chodziło także o kwestie podatkowe, w przypadku których Ministerstwo Finansów chce nałożyć na przedsiębiorców nowe daniny.
— Przedstawiłem argumenty, za tym, żeby zawetował niektóre ustawy podatkowe, które Ministerstwo Finansów przygotowało, żeby dociążyć podatkami polskich przedsiębiorców. Chciałbym, żeby polscy przedsiębiorcy znaleźli swojego obrońcę – mówił Sławomir Mentzen. – Mam wielką nadzieję, czas pokaże, że moje argumenty trafiły do pana prezydenta — dodał.
Rymanowski zapytał także Mentzena o ewentualną współpracę jego partii z PiS. Chodziło dokładnie o pakt senacki, którego patronem mógłby zostać Nawrocki. Polityk nie zaprzeczył, że była to jedna z ważniejszych spraw, o których rozmawiali. – Tak, to też był punkt mojej rozmowy. Prezydent Nawrocki doskonale rozumie sytuację, obserwuje te nasze nieporozumienia z prezesem Kaczyńskim – stwierdził.
Od kilku miesięcy lider Konfederacji regularnie ściera się słownie z prezesem PiS i przerzucają się przeróżnymi określeniami. Mentzen posunął się nawet do tego, aby nazwać Kaczyńskiego „politycznym gangsterem”.
– Prezydent Nawrocki rozumie sytuację i wierzę, że być może za jakiś czas weźmie na siebie jakąś odpowiedzialność, żeby nas troszeczkę zbliżyć – powiedział natomiast w rozmowie z Rymanowskim. Jak dodał, Nawrocki chciałby, żeby w obozie prawicy nie dochodziło do tylu konfliktów, co obecnie. Zdaniem Mentzena, prezydent stoi gdzieś po środku i rozumie argumentację obu stron.
Źródło: Onet