Nie wytrzymał! Wściekły Kaczyński zobaczył okładkę gazety i wysmażył TAKI wpis. „Świadome kłamstwo”

Jarosław Kaczyński tak się wkurzył, że aż przypomniał sobie, że ma konto na platformie X. Na jego profilu pojawił się pełen oburzenia wpis.

Kaczyński zły przez okładkę

Pamiętacie, jak Jarosław Kaczyński zadebiutował na platformie X? Ten historyczny moment miał miejsce podczas konwencji KO, na której przemawiał Rafał Trzaskowski. Cel był prosty: przykryć medialnie występ kandydata KO na prezydenta. Kaczyński komentował wystąpienie, a Radosław Fogiel zamieniał to na posty – w ciągu godziny zamieścili 14 wpisów. Szybko jednak X się Kaczyńskiemu znudziło, posty pojawiają się sporadycznie.

Skoro więc na koncie prezesa na X pojawił się nowy wpis, to oznacza, że coś musiało lidera PiS mocno zdenerwować. Czymś takim okazały się publikacje „Super Expressu”.

To właśnie w „SE” pojawił się sondaż Instytutu Badań Pollster, który pokazał, że Karol Nawrocki nie wchodzi do drugiej tury wyborów prezydenckich. To jeszcze prezes jakoś przebolał, ale czarę goryczy przelała „jedynka” tabloidu, z której patrzy na czytelników „obywatelski” kandydat PiS.

PiS wymieni Nawrockiego? Ostry spór w partii Kaczyńskiego – zajawia okładka. Już wyobrażamy sobie tę wściekłość prezesa, gdy dostał do ręki poranną prasówkę i jeszcze ciepły, pachnący farbą drukarską egzemplarz „Superaka”. Tak się oburzył, że aż złapał za telefon i napisał post zadzwonił do Radosława Fogla, by podyktować mu treść posta.

To, co w ostatnich dniach robi „Super Express”, począwszy od sondaży, a skończywszy na dzisiejszej pierwszej stronie, jest jawnym angażowaniem się w kampanię po stronie Rafała Trzaskowskiego. Opowieść o „ostrym sporze w PiS” jest świadomym kłamstwem – czytamy i czujemy to oburzenie prezesa. – W najbliższych dniach kandydatura Karola Nawrockiego zostanie zarejestrowana. Przed nami ciężka praca w kampanii – dodał Kaczyński.

Kaczyński
screen/ X Jarosław Kaczyński

Blisko przewrotu?

Cóż, wydaje się, że tajemnicą poliszynela jest to, że nie wszyscy w PiS są zachwyceni kandydaturą Nawrockiego. Nie pomagają słabe sondaże (takie jak ten w „SE”), więc grupa polityków (Tobiasz Bocheński, Patryk Jaki, Jacek Sasin i Elżbieta Witek) – postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i przejąć stery kampanii.

Rzeczywiście, Patryk z Tobiaszem przygotowali krytyczny raport o kampanii i przynieśli do prezesa – przyznaje w rozmowie z portalem Money.pl jeden z działaczy PiS. Do przewrotu jednak nie doszło – kandydata i jego sztab uratowała konwencja programowa, która zdaniem kierownictwa PiS udała się całkiem dobrze.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *