Nie regulujcie odbiorników! Oto minister od Ziobry… śpiewa w studiu dla Donalda Tuska [WIDEO]
Tego jeszcze nie grali (i to dosłownie)! Wiceprezes Solidarnej Polski, Michał Wójcik, postanowił popisać się swoim… wokalem. Piosenkę zadedykował do tego – tak, tak, nie regulujcie odbiorników – Donaldowi Tuskowi.
Michał Wójcik śpiewa dla Tuska
Michał Wójcik był gościem Patryka Michalskiego w programie „Tłit”. W czasie wywiadu rozmawiano głównie o aferze mailowej z ministrem Michałem Dworczykiem w roli głównej, a także o Trybunale Konstytucyjnym i kolejnych wyborach do Sejmu i Senatu, które odbędą się jesienią tego roku. Gdyby tylko na tym poprzestano…
Pod koniec rozmowy padło jednak pytanie o płytę z utworami Krzysztofa Krawczyka w wykonaniu ministra. Tak, coś takiego pojawi się na rynku. Michał Wójcik, wykorzystując swój czas antenowy, wpadł na pomysł, by popromować trochę swój fonograficzny debiut. Tak, naprawdę to zrobił: zaśpiewał w studiu Wirtualnej Polski!
Obsesja Janusza Kowalskiego jest zaraźliwa.
Oto minister Wójcik śpiewa (!!!) dla Donalda Tuska w programie „Tłit” WP ?? pic.twitter.com/9n0HJdJbRv— Crowd Media (@CrowdMedia_PL) March 2, 2023
Co jednak ciekawe, nie zdecydował się na żaden hit Krawczyka. Usłyszeliśmy za to „Opowiadaj mi tak” z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego. Piosenkę polityk zadedykował… Donaldowi Tuskowi. Usłyszeliśmy fragment utworu o opowiadaniu bajek. Było to nawiązanie do tego, że – jak twierdzi współpracownik Zbigniewa Ziobry – szef PO „opowiada różne historie i kłamie”.
Politycy z talentem wokalnym
Wójcik jest znany z tego, że lubi śpiewać. Przyznał się, że nagrywa płytę z utworami Krawczyka, „bo obiecał to wielu osobom”. – Po nagraniu piosenek świątecznych mam wiele propozycji. Zapraszam na najbliższy koncert do Lędzin – dodał.
Na scenie politycznej jest jednak wielu innych utalentowanych muzyków. Były poseł Porozumienia Michał Wypij grał na gitarze w grupie metalowej Monolit. Fragment koncertu zespołu możecie zobaczyć poniżej:
W Sejmie poprzedniej kadencji zasiadał też niejako Liroy.
Lata temu radną była z kolei wokalistka Closterkellera, Anja Orthodox. Nie wspomina jednak tego okresu w swoim życiu nazbyt dobrze.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o tuzach polskiej sceny politycznej i wokalnej. Do historii przeszła już nowa wersja polskiego hymnu, którą wykonał sam Jarosław Kaczyński.
Niewiele gorszym wokalistą jest – jak dowiedzieliśmy wiele lat temu – Donald Tusk. W programie „Szansa na sukces” wykonał wstrząsającą wersję słynnej kolędny.
Źródło: wp.pl, Yotube