Nawrocki skrytykował… Dudę i PiS?! Wicepremier kpi z orędzia nowego prezydenta. „Dziwi mnie…”

Screen: YouTube/ WPROST
To było do przewidzenia. Karol Nawrocki w swoim pierwszym orędziu jako prezydent postanowił zaatakować rząd Donalda Tuska. Sęk w tym, że wypunktował ich za sprawy, za które odpowiedzialne było PiS.
Gruba pomyłka już na starcie
Karol Nawrocki został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej i wygłosił w budynku Sejmu swoje pierwsze orędzie. Zapewne nikogo nie zaskoczy fakt, że postanowił uderzyć w rząd Donalda Tuska, któremu zarzucił brak efektywności w swoich działaniach, a także brak jakichkolwiek inwestycji z korzyścią dla kraju.
Do jego słów odniósł się wicepremier oraz lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który słusznie zauważył, iż ta krytyka nijak ma się do stanu faktycznego. Wspomniał również o tym, że pokłada głęboką wiarę w to, że między Nawrockim a obecną Radą Ministrów nie będzie konfliktów w kwestii bezpieczeństwa narodowego.
Co zaś tyczy się wspomnianych oskarżeń o brak produktywnego działania ze strony ministrów Tuska, to Kosiniak-Kamysz stwierdził, że prezydent zwyczajnie jest niedoinformowany.
– To za naszych rządów ruszyły kluczowe projekty: od przemysłu zbrojeniowego po infrastrukturę portową. To my odblokowaliśmy środki z KPO, uruchomiliśmy budowę fabryki amunicji, nadaliśmy realne funkcje przekopowi Mierzei Wiślanej i bronimy polskiego interesu przy CPK – wyliczał wicepremier.
🗣️ „Swoimi decyzjami będę dążył do tego, aby państwo polskie było ambitne, było miejscem rozwoju, wielkich, przełomowych projektów”@NawrockiKn o swoich obietnicach ⤵️ pic.twitter.com/kzsGC6avcD
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) August 6, 2025
Szef „Ludowców” zinterpretował słowa Nawrockiego jako krytykę pod adresem obozu z Nowogrodzkiej oraz jego poprzednika na stanowisku prezydenta. – Dziwi mnie miażdżąca krytyka 10 lat prezydentury Andrzeja Dudy i rządu PiS-u, że Polska jest gospodarstwem pomocniczym UE – komentował. Co więcej, Kosiniak-Kamysz jest gotowy poświęcić swój czas na wyjaśnienie nowej głowie państwa, jak tak naprawdę wyglądają kwestie, które poruszył podczas swojego orędzia. – To chyba było kompletnie słabo przemyślane – podsumował.
Co również pojawiło się w orędziu prezydenta?
Jeżeli ktoś liczył na to, że Nawrocki poruszy jakieś nietuzinkowe kwestie podczas swojego środowego wystąpienia, to musimy go rozczarować. Nowy prezydent żalił się na silny hejt pod swoim adresem w mediach, ale, jak podkreślił, wybacza wszystkim krytykom. Zapewniał, że będzie głosem narodu i sprawi, że Polska stanie się jeszcze większą potęgą. No cóż, „po czynach ich poznacie”, jak mówi stare przysłowie.
Źródło: TVP Info