Nawrocki miał się nim opiekować, a trafił do domu opieki. W sieci burza z piorunami! „Kłamstwo na kłamstwie”

Screen: Nawrocki2025 YT
Karol Nawrocki miał opiekować się panem Jerzy w zamian za przejęcie jego mieszkania. Mężczyzna jest w DPS-ie, a za opiekę nad nim płaci miasto Gdańsk – 100 tys. zł rocznie. W sieci rozpętała się burza.
Legendarny „schorowany pan” to fikcja
Karol Nawrocki próbował wybrnąć ze swojej wpadki z drugim mieszkaniem w Gdańsku przekuwając całą sytuację na swoją korzyść i robiąc z siebie wielkiego altruistę. Chodzi o to, że gdy przyłapano go na kłamstwie, że posiada ponoć tylko jedno mieszkanie w stolicy Pomorza, tłumaczył się, że drugą nieruchomość otrzymał od „sąsiada” w zamian za opiekę nad nim. Już wiadomo, że za opiekę nad mężczyzną płaci Gdańsk – 100 tys. zł rocznie.
4 maja jego rzeczniczka prasowa – Emilia Wierzbicki – przekazała, że od grudnia 2024 roku kandydat PiS nie mógł się jednak skontaktować z Jerzego Ż., którym to od lat się ponoć opiekował . – Mężczyzna nie otworzył drzwi i nie ma z nim od tej pory kontaktu. Karol Nawrocki próbował odnaleźć go poprzez sąsiadów i znajomych, jednak bezskutecznie – twierdziła kobieta.
Dziennikarze Onetu natomiast bardzo szybko namierzyli tego człowieka i okazało się, że od 2017 roku przebywa on w Domu Pomocy Społecznej. – Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują – przekazano.
„Mężczyzna nie otworzył drzwi i nie ma z nim od tej pory kontaktu. Karol Nawrocki próbował odnaleźć go poprzez sąsiadów i znajomych, jednak bezskutecznie.”
Rozumiem, że po tych próbach Karol Nawrocki odpalił CS-a i tematu pana Jerzego nie ma? https://t.co/evLZBl5Xvm
— Paweł Figurski (@p_figurski) May 4, 2025
Jak więc widać, kandydat PiS oraz jego sztab popadli już całkowicie w wir przekazywania nieprawdziwych informacji, gdzie jedno kłamstwo rodzi kolejne. Jak tak miałaby wyglądać jego prezydentura, to strach myśleć o konsekwencjach np. w kontekście polityki międzynarodowej. W sieci oczywiście zawrzało i politycy z przeciwnych partii nie kryją swojego oburzenia całą sytuacją.
Ludzie mają różne instynkty. Jak mój sąsiad się pochorował, to pojechałem mu po leki. Jak pochorował się sąsiad Karola Nawrockiego, to ten wjechał mu na mieszkanie. 18 maja wybierzmy mądrze.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) May 5, 2025
– Oczekuję ujawnienia oświadczeń majątkowych Nawrockiego. I kto płaci koszty DPS tego Pana, jeśli Nawrocki nawet nie wie, gdzie jest? – napisała Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
Znalazł się. Opiekuje się nim DPS nie Nawrocki. A Nawrocki? Ma mieszkanie.
Oczekuję ujawnienia oświadczeń majątkowych Nawrockiego.
I kto płaci koszty DPS tego Pana, jeśli Nawrocki nawet nie wie, gdzie jest? #DwaMieszkaniaNawrockiego https://t.co/KB8fvjcq8B
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) May 5, 2025
Jeśli p. Karolowi Nawrockiemu „zaginął” mężczyzna, którym rzekomo się opiekował i od którego przejął mieszkanie, to informuję, że dysponujemy jego adresem. To jeden z gdańskich domów opieki społecznej. https://t.co/ae1rqR1aqk
— Jacek Harłukowicz 🏴☠️ (@JHarlukowicz) May 5, 2025
– Sprawy mieszkania Nawrockiego nie da się obronić. Kłamstwo na kłamstwie – napisał Adam Szłapka z KO.
Źródło: Onet