Modowa eksperta też obejrzała debatę prezydencką. Mentzen i Nawrocki oberwali. „Jak na weselu”

Za nami debata kandydatów na prezydenta w TV Republika. Znana ekspertka modowa nie zostawiła na jednym z polityków suchej nitki. Szczególnie bolesną opinię usłyszał Sławomir Mentzen.

Debata kandydatów na prezydenta

W maju odbędzie się I tura wyborów prezydenckich, w czasie której „odsiejemy” większość kandydatów – na placu boju pozostanie dwóch. Obecnie trwa etap debat: możemy zobaczyć, jak poszczególni politycy radzą sobie w dyskusjach i także to… czy potrafią się stosownie do okazji ubrać. W końcu prezydent musi się umieć ładnie zaprezentować! Poniedziałkowa debata w TV Republika nie będzie dobrze wspominana szczególnie przez jednego z kandydatów: Sławomir Mentzen musi chyba zmienić stylistę!

Ale po kolei.  Zdaniem modowej ekspertki Ewy Rubasińskiej-Ianiro, z którą rozmawiał serwis Plotek.pl, rozczarował np. Krzysztof Stanowski. – Nie wygląda na człowieka sukcesu, a tym bardziej na kogoś, kto chce zostać prezydentem – stwierdziła ekspertka.

O ile jednak twórcy Kanału Zero można to wybaczyć, bo sam podkreśla, że nie chce być głową państwa, tak już wpadka Karola Nawrockiego pokazuje, że w obozie PiS brakuje kogoś z dobrym gustem. Problemem okazał się garnitur. – Albo nie trzyma postawy, albo te garnitury nie mają sznytu. Wygląda tak jakby miał opadające ramiona. Kołnierzyk do marynarki jest za mały – wyliczała Rubasińska-Ianiro. Do tego w jej oczach kandydat PiS, wyglądał jakby był podduszany własnym krawatem.

To nie wesele!

I wreszcie: spory grzech modowy popełnił też Sławomir Mentzen! Poszło o poszetkę. – Gdyby nie ta poszetka biała, jak na weselu, która troszeczkę za dużo wyszła, to byłoby perfekcyjne. Popracowałabym nad linią ramion w marynarce. Ma ładnie dopasowany kołnierzyk, krawat i poły marynarki. Całość jest bardzo dobra – radziła liderowi Konfederacji.

Pochwaliła za to Szymona Hołownię, ale i jemu zaszkodziła poszetka, która okazuje się najbardziej zdradziecką częścią ubioru eleganckiego mężczyzny. – Te białe poszetki odwracają uwagę od twarzy – ostrzegła.

Joanna Senyszyn została pochwalona za styl i sprawne połączenie stroju z koralami, które kojarzą się z polskością. – Wydaje mi się, że to jest jej sposób komunikowania, a nie to, że ona się ubiera zgodnie z dress codem na debaty. Jest to komunikat, takiej oryginalności i bycia wierną sobie – dodała.

Rozczarował z kolei inny lewicowiec – Adrian Zandberg, który w oczach ekspertki wygląda czasami wręcz niechlujnie, a tym razem po prostu źle dobrał strój. – Kołnierzyk jeszcze bardziej poszerza szyję, przez co wydaje się jeszcze bardziej mocny, z szerszym karkiem, czy jest to intencjonalne, czy nie, ale ogólnie elegancki mężczyzna nie powinien występować w ten sposób. Troszkę traci na powadze– oceniła.

Porażkę w walce z modą poniósł też Marek Jakubiak – źle dobrał krawat, ale nie tylko – klapy i kołnierzyk też psuły ogólny wizerunek – Wygląda optycznie ciężko – zrecenzowała wizerunek polityka Rubasińska-Ianiro.

Źródło: Pudelek