Mocne słowa gwiazdy „Szkła kontaktowego” ws. wyborów. „Osiem lat, to już wystarczy”
Katarzyna Kwiatkowska udzieliła wywiadu serwisowi Plejada. Aktorka surowo oceniła nie tylko partię rządzącą, ale też kończącą się kampanię wyborczą.
Kampania wyborcza jest już na finiszu. Do niedzielnych wyborów parlamentarnych zostało już tylko kilkadziesiąt godzin. Jednego możemy być pewni – wieczorem 15 października emocje sięgną zenitu i może się okazać, że dosłownie każdy pojedynczy głos może przechylić szalę zwycięstwa na jedną lub drugą stronę. Politycy wszystkich partii wciąż walczą o głosy – utwierdzają przekonanych w słuszności swoich wyborów i walczą o kilka procent (!) niezdecydowanych rodaków.
Niemal tradycją stało się też namawiania Polek i Polaków do wzięcia udziału w wyborach przez aktorów, muzyków i artystów. O udział w wyborach za pośrednictwem serwisu Plejada zaapelowała też aktorka Katarzyna Kwiatkowska i powiedziała co myśli o osobach, które na wybory nie chodzą.
— (…) Myślę dziewczyno, jeżeli nie pójdziesz i nie zagłosujesz, a potem będzie ekipa rządząca, której nie chcesz, to w ten sposób zadbasz o swoje zdrowie psychiczne?! To nie jest metoda, żeby chować głowę w piasek — powiedziała aktorka.
Katarzyna Kwiatkowska oceniła również kończącą się kampanię wyborczą i rywalizujące partie. – Mamy do wyboru takie opcje, jakie mamy i w ramach tego, co mamy do wyboru, trzeba zagłosować na tych, którzy najbardziej nam odpowiadają. Oczywiście, że w tej chwili mamy kampanię wyborczą, są nam obiecywane gruszki na wierzbie. Partie polityczne, które bardziej mi się podobają, roztaczają przede mną taką wizję Polski, że aż łzy mi się w oczach kręcą. Gdyby to wszystko się spełniło, to wow.. . – dodała.
Aktorka przyznała wprost, że nadszedł już czas na zmianę władzy. – Osiem lat, to już wystarczy. Moje poglądy są dosyć jasno określone. Ja się co tydzień pojawiam w „Szkle Kontaktowym”, więc to nikogo nie zaskoczy, że nie jest mi naprawdę, delikatnie rzecz ujmując, po drodze z obecnie rządzącą ekipą. Wydaje mi się, że aby zostać w Unii Europejskiej i być w ogóle nowoczesnym i zachodnim, dobrze prosperującym i bezpiecznym krajem, musimy dokonać zmiany u steru. A na wybory po prostu trzeba iść – podsumowała.
Źródło: Plejada