Mel C rezygnuje z Sylwestra Marzeń, w TVP znaleźli kozła ofiarnego afery? „Ktoś upatrzył sobie…”

Mel C narobiła TVP problemów!
Gwiazda odmówiła udziału w Sylwestrze Marzeń. Media podały, że za winnego całego zamieszania uznano Tomasza Klimka, ale sprawa może mieć drugie dno.

Jeszcze niedawno TVP chwaliło się, że Mel C będzie gwiazdą tegorocznego Sylwestra Marzeń. Jednak piosenkarka zrezygnowała z udziału w imprezie. Jak wyjaśniała, powodem są różnice światopoglądowe między nią a polską telewizją. Mel C słynie ze swojego zaangażowania w ochronę praw osób LGBT. Telewizja Polska z kolei słynie z braku szacunku dla tych osób.

TVP szybko zaczęła atakować Mel C, zarzucając jej występy w Rosji i Katarze, krajach, których nie można uznać za przyjazne dla LGBT. Ale to samobójczy atak, bo wychodzi na to, że telewizji polskiej wcześniej nie przeszkadzały rosyjskie koncerty artystki.

Wtopa wizerunkowa TVP jest spora, media sugerowały, że na Woronicza znaleziono winnego całej afery. Ma nim być Tomasz Klimek, jeden z czołowych reżyserów TVP, a prywatnie też były mąż Joanny Kurskiej. Jednak, jak donosi portal Onet Plejada, Klimek został odsunięty od Sylwestra Marzeń już wcześniej.

Tomasz nie pracuje przy tegorocznym koncercie sylwestrowym – usłyszał portal od jednego z pracownika nadawcy. – Tomek z Mikołajem Dobrowolskim pracowali w duecie, ale jakieś trzy miesiące temu prezes Matyszkowicz zdecydował, że musi ich rozłączyć. Był problem, że pracowali we dwóch, mało kto wie dlaczego, bo osiągali wespół w zespół spore sukcesy w TVP – donosi informator Plejady. Zamiast sylwestra, Klimek dostał do zorganizowania dwa inne koncerty, w tym kolędowanie w Chicago.

Według informacji portalu tegorocznego Sylwestra Marzeń realizuje sam Mikołaj Dobrowolski.

Tomek nie wziął udziału w przygotowaniach tego sylwestra. Melanie C nawet nie była jego pomysłem, a już tym bardziej nie miał nic wspólnego z jej zapraszaniem do Polski – ujawnia pracownik TVP. Informator przyznaje przy tym, że na Woronicza trwa poszukiwanie kozła ofiarnego afery z rezygnacją Mel C.

Ktoś upatrzył sobie Tomka. Autor tego pomysłu zrobił to jednak nieudolnie, bo wskazał za winnego człowieka, który przy tegorocznym sylwestrze nie pracuje i nie podejmuje w tym roku żadnych decyzji – kwituje informator Plejady.

Źródło: Plejada.pl

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *