Mateusz Morawiecki obejrzał początek igrzysk i nie wytrzymał. „Potrafią obrzydzić”. W sieci zawrzało
Mateusz Morawiecki skomentował jedną ze scen otwarcie Igrzysk Olimpijskich. Co tak naprawdę rozsierdziło polityka?
„Ostatnia wieczerza” w Paryżu
Mateusz Morawiecki co prawda nie uczestniczył osobiście w wielkim otwarciu igrzysk, ale postanowił je skrytykować na swoim profilu na X. W piątek 26 lipca oczy całego świata zwróciły się w stronę stolicy Francji, gdzie przez najbliższe tygodnie będą odbywać się Igrzyska Olimpijskie. O przygotowaniach do wielkiego dnia było głośno na długo przed samym wydarzeniem.
Kontrowersje budziły bezpieczeństwo oraz kwestia zdążenia przez francuzów ze wszystkim na czas.W piątkowym otwarciu wydarzyło się naprawdę sporo. Gwiazdą wieczoru była Celine Dion, jednak występ artystki został przyćmiony przez jedną scenę, która ukuła w oczy Mateusza Morawieckiego. Zamieszanie wywołała rekonstrukcja obrazu „Ostatnia wieczerza” autorstwa Leonarda Da Vinci. W rolę apostołów wcielili się ludzie reprezentujący różne grupy społeczne, między innymi przedstawiciele LGBT, co wywołało ogromne kontrowersje.
Mateusz Morawiecki na swoim X udostępnił piątkową „Ostatnią wieczerzę” i kąśliwie ją skrytykował.
– Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO – napisał.
Potrafią obrzydzić nawet ceremonię otwarcia IO. pic.twitter.com/4OGIYTbq6q
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 26, 2024
Krytyka w sieci
Pod postem byłego premiera zaroiło się od komentarzy internautów.
– Zawsze oglądałam ceremonię otwarcia. Gorszej nie pamiętam. Nuda, nachalna dydaktyka LGBT, bez ładu i składu, oderwane od tradycji IO. Dramat… – czytamy pod wpisem.
Aktywność Morawieckiego postanowił skomentować poseł Lewicy, Tomasz Trela.
– Panie Mateuszu, proszę kibicować i trzymać kciuki za Polskę. Ceremonia była przepiękna, tylko pan jest kumplem Jarosława, może pan nie zrozumieć – napisał.
Do samej artystycznej wizji obrazu Da Vinciego odniósł się również dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet, Przemysław Osiak:
– Właściwie to naprawdę szkoda, że imprezę zorganizowaną z tak niesamowitą fantazją, kreatywnością, odwagą czy wręcz brawurą w wykorzystaniu pięknych paryskich budowli, przygotowaną przez niesamowicie zdolnych ludzi, uświetnioną obecnością tak wielu wybitnych osobowości ostatecznie przykryła skandaliczna scena – ocenił.
Większość opinii co do piątkowej sceny jest przeważająco krytyczna. W sieci pojawiły się głosy, że osoby odpowiedzialne za reżyserie „obrazu” powinni ponieść srogie konsekwencje. Czy tak się stanie?
Źródło: WP
1 Odpowiedzi na Mateusz Morawiecki obejrzał początek igrzysk i nie wytrzymał. „Potrafią obrzydzić”. W sieci zawrzało
Co innego jak sami fundowali niewierzącym i innowiercom katolicką mszę i pokropek, oraz sporą dawkę nienawiści i nacjonalistycznej propagandy przy każdej okazji, Wtedy nic nie obrzydzali, przecież im się podobało. Ale pokazanie ludzi jako zbiorowiska różnorodności to już be. Ludzkość ma być jak rasy psów. Mają być osobne grupy mające określony wygląd, światopogląd, mentalność, orientację i wszystko inne…