Mają tam poczucie humoru! Dumny Nawrocki został… Człowiekiem Roku. „Dowód odwagi”

To nie żart, to się naprawdę wydarzyło! Karol Nawrocki został laureatem nagrody „Człowieka Roku Gazety Polskiej”. Dumny kandydat osobiście odebrał efektowną statuetkę.

Gala Klubów Gazety Polskiej

Karol Nawrocki do listopada ubiegłego był szerzej nieznanym prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Nie oszukujmy się – przeciętny Kowalski, który nie pasjonuje się polityką, nie wie kto pełni tę funkcję. Wszystko zmieniło się za sprawą decyzji Jarosława Kaczyńskiego, który uznał, że z Nawrockiego można ulepić nowego Andrzeja Dudę i wytypował go na „obywatelskiego kandydata” PiS na prezydenta.

Tak zaczęła się walka o rozpoznawalność. I nawet jeśli wyborcy wiedzą już kim jest Karol Nawrocki i jak wygląda, to nie idzie to w parze z rosnącym poparciem. „Obywatelski kandydat” nie porwał tłumów i ciągle musi tłumaczyć się ze swojej przeszłości. Tym zabawniej wygląda decyzji Klubów Gazety Polskiej, który właśnie przyznały mu tytuł „Człowieka Roku”.

W przeszłości laureatami gali byli m.in. Andrzej Duda, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki czy Jan Pietrzak. I jesteśmy pewni, że każdy z tych wyborów dało się jakoś racjonalnie wytłumaczyć. „Gazeta Polska” może przekonywać teraz, że to docenienie działalności Nawrockiego jako prezesa IPN, ale umówmy się – kandydat PiS odebrał statuetkę tylko dlatego, że jest… kandydatem PiS.

VIP-y z PiS na gali

– Wielkiej odwagi wymaga świadome sprzeciwienie się „elicie” uważającej się za nieomylną – przekonywał w uzasadnieniu Karol Karpierz, przewodniczący Klubu „GP” w Nowym Targu. – Jako prezes IPN umiał poruszyć wiele zatrzymanych spraw, jak choćby sprawę morderstwa księdza Franciszka Blachnickiego. Gdy zdecydował się kandydować jako kandydat obywatelski, dał kolejny dowód odwagi, stając naprzeciwko mediów, hejtu i bezprawia, jaką dysponuje resortowa koalicja 13 grudnia – wtórowała Ewa Wypych z Klubu „GP” w Częstochowie.

Podczas niedzielnej gali transmitowanej w TV Republika (obecni byli m.in. Andrzej Zybertowicz, Antoni Macierewicz, Marek Suski czy Oskar Szafarowicz) Karol Nawrocki odebrał statuetkę i był wyraźnie zadowolony.

– Cała Polska powinna być domem wolnego słowa, domem dobrobytu. Domem bezpiecznym, ale też domem, w którym zamieszka na nowo mądrość. A jak zamieszka na nowo mądrość, to będziemy żyć w domu normalnym. A tego potrzebujemy. Tego nie uda się zrobić bez państwa. Ta nagroda jest dla mnie zaszczytem, ale i zobowiązaniem (…) Polska musi zostać Polską, a my musimy codziennie powtarzać: Po pierwsze Polska! Niech żyje Polska, dziękuję za tę nagrodę – powiedział Nawrocki.

Choć do wyborów jeszcze dwa miesiące, to mamy nieodparte wrażenie, że to dla kandydata PiS nagroda pocieszenia…

Źródło: niezalezna.pl, TV Republika

2 Odpowiedzi na Mają tam poczucie humoru! Dumny Nawrocki został… Człowiekiem Roku. „Dowód odwagi”

  1. Piotr pisze:

    Ten koleś powinien udać się na badania psychiatryczne a nie kandydować na prezydenta. Pisałem do jegomościa o wydanie akt z IPN dotyczących rosyjskiego szpiega a ten ich chroni! To jest jakaś parodia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *