Luna zwróciła się do fanów! Jest pierwszy komentarz po odpadnięciu z Eurowizji. „Nie ma przegranych”

Reprezentantka Polski Luna odpadła w półfinale tegorocznej Eurowizji. Bezpośrednio po nieudanym występie nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Komentarz zamieściła w mediach społecznościowych.

Luna komentuje swój występ

Rozgrywany w szwedzkim Malmö 68 Konkurs Piosenki Eurowizji nie będzie miło wspominany w Polsce. Nasza reprezentantka, Luna, odpadała już w półfinale. Jej utwór „The Tower” nie porwał widzów. Polska przygoda z Eurowizją już się skończyła.

Bezpośrednio po nieudanym występie Luna nie rozmawiała z dziennikarzami, nie udzielała żadnych wywiadów. Na jej komentarz trzeba było poczekać do środowego popołudnia. Dopiero wtedy udostępniła w mediach społecznościowych krótkie nagranie.

Cześć kochani, wracam do was po nocy pełnej wrażeń, po emocjonalnym rollercoasterze. Bardzo wam dziękuję za to, że byliście ze mną, za to, że jesteście ze mną, za wczorajszy występ. Dałam z siebie tyle, ile mogłam, razem z całym moim teamem włożyliśmy w ten występ 200 proc., całe nasze serca – powiedziała wokalistka i podkreśliła, że cały zespół „jest bardzo szczęśliwy z występu”.

Pamiętajcie, że nie ma tutaj przegranych. Wszyscy jesteśmy wygrani – dodała Luna. – Dla mnie wygraną jest bycie tutaj, ten wspaniały czas i to, że mogłam wam przekazać tyle swojej energii, swoich emocji, zaprezentować to, co chciałam zaprezentować. Mam nadzieję, że ta piosenka zostanie jeszcze z wami – powiedziała. Powiedziała, że wraca do Polski z „nową energię” i będzie kończyła swój album.

Eksperci oceniają

Tymczasem eksperci oceniają eurowizyjną przygodę Luny.

 Żal mi tej dziewczyny. Została wpuszczona do paszczy lwa, bez doświadczeń. Chyba coś poszło nie tak. To nie jej wina, bo to młoda dziewczyna, wchodzi w branżę, jej wszystko wolno. Natomiast wydaje mi się, że ci, którzy o tym zdecydowali, nie znają życia – oceniła Elżbieta Zapendowska w rozmowie z portalem Plotek. Z kolei Marek Sierocki uznał, że występ Luny był „świetny”, a problemem było co innego.

Nie mamy, niestety, jak wiele innych krajów, państw „zaprzyjaźnionych”, które będą nas zawsze wspierać w głosowaniach. Innym często pomagają takie sojusze – wskazał dziennikarz w rozmowie z WP.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *