Ławrow straszy! Koleżka Putina dowiedział się o planach europejskich liderów i rzuca groźbami. „Staną się celem”
screen/ Hindustan Times
Trwają rozmowy na temat planu pokojowego i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow grozi europejskim krajom.
W sobotę wieczorem odbyły się rozmowy europejskich przywódców na temat planu pokojowego dla Ukrainy oraz gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Wziął w nich udział premier Donald Tusk.
– Wszyscy rozmówcy (dołączyli także Skandynawowie, Kanada, Holandia i NATO) zgodzili się, że kluczowe są gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Konkretne i pewne. Takie gwarancje to także bezpieczniejsza Polska – napisał na platformie X szef rządu.
Wszyscy rozmówcy (dołączyli także Skandynawowie, Kanada, Holandia i NATO) zgodzili się, że kluczowe są gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Konkretne i pewne. Takie gwarancje to także bezpieczniejsza Polska. Jutro po spotkaniu prezydentów USA i Ukrainy wracamy do rozmowy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 27, 2025
Z kolei Wołodymir Zełenski w sobotę wieczorem przybył do USA. Prezydent Ukrainy będzie w niedzielę rozmawiał z Donaldem Trumpem na temat planu pokojowego, który ma zakończyć wojnę. Tymczasem do działań europejskich liderów odniósł się szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. W rozmowie z TASS obrażał kraje Zachodu, nie zabrakło też gróźb.
– Unia Europejska od około 2014 r. prowadzi politykę demontażu mechanizmów interakcji z Rosją. Kręgi rządzące większości krajów europejskich wyolbrzymiają „rosyjskie zagrożenie” i podsycają rusofobiczne i militarystyczne nastroje w społeczeństwie. Chciałbym podkreślić, że robią to wszystko bez żadnego uzasadnionego powodu – bredził Ławrow. – Widzimy, że na razie europejska „partia wojny”, zainwestowawszy swój kapitał polityczny w ideę zadania Rosji „strategicznej klęski”, jest gotowa pójść na całość – grzmiał dalej koleżka Putina.
Oczywiście były też groźby. Ławrow ostro zareagował na informację, że wśród gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy mogłaby znaleźć się misja wojskowa kierowana przez Europę i wspierana przez USA. Ławrow stwierdził, że „ambicje europejskich polityków ich zaślepiają” i „nie dbają nie tylko o Ukraińców, ale również o własną ludność”.
– Jak inaczej wytłumaczyć toczące się w Europie dyskusje o wysłaniu kontyngentów wojskowych na Ukrainę w formie „koalicji chętnych”? Już setki razy mówiliśmy, że w takim przypadku staliby się oni uzasadnionym celem dla naszych sił zbrojnych – groził koleżka Putina.
– Dla nierozumnych polityków w Europie, którym, mam nadzieję, zostanie pokazany ten wywiad, powtórzę raz jeszcze: nie ma powodu do obaw, że Rosja kogokolwiek zaatakuje. Ale jeśli ktokolwiek zdecyduje się zaatakować Rosję, reakcja będzie miażdżąca – skwitował swoje wywody Ławrow.
Źródło: Onet