Kuriozalne wystąpienie prezesa PiS. TAK Kaczyński zareagował na aferę wizową

Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie afery wizowej. Jego słowa tylko potwierdzają, że cała formacja żyje w alternatywnej rzeczywistości.

Przedwczoraj odbyła się pilna narada na Nowogrodzkiej. Jarosław Kaczyński odbył rozmowę m.in. z szefem sztabu wyborczego Joachimem Brudzińskim, wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim i byłą premier Beatą Szydło. – PiS ma świadomość, że afera wizowa budzi coraz większe emocje. Partia rządząca wie też, że odpowiedzialność polityczna szefa MSZ Zbigniewa Raua za panowanie nad resortem jest oczywista – informował Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski.

Politycy PiS ruszyli do mediów i jak mantrę zaczęli powtarzać, że kryzys migracyjny na Lampedusie to wina Donalda Tuska. Premier Mateusz Morawiecki w spotach i na spotkaniach wyborczych grzmiał, że PiS strzeże Polaków przed migrantami, a Platforma Obywatelska chce ich w setkach tysięcy ściągnąć do Polski.

Tak wygląda paniczna reakcja obozu władzy na rozkręcającą się aferę wizową w której co chwilę pojawiają się nowe wątki. Największy strach budzi Edgar K., który razem z Piotrem Wawrzykiem organizował siatkę przemytniczą. Człowiek byłego wiceministra jest w posiadaniu taśm z nagranymi politykami PiS. Na razie w tym kontekście wymienia się Wawrzyka i byłego ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego.

To nie jest żadna afera

Jarosław Kaczyński pojawił się w sobotę w Toruniu, gdzie miał spotkanie z działaczami PiS. Podczas swojego wystąpienia po raz pierwszy odniósł się do afery wizowej.

Nasze służby jeszcze w zeszłym roku uchwyciły jakąś nitkę do tego, co mogłoby wskazywać na przestępstwo i poszły do kłębka. Już w tym roku, w marcu nastąpiły pierwsze aresztowania, później kolejne – powiedział i dodał, że „państwo działa tak jak trzeba”.

Powtarzam, nie ma afery, to nawet nie jest aferka. To jest po prostu głupi i rzeczywiście przestępczy pomysł jakichś ludzi, z których ogromna większość nie ma nic wspólnego z aparatem władzy. W każdym razie są to jakieś dalekie powiązania, które próbowali wykorzystać. A czy to pójdzie także dalej, tego nie wiemy – oznajmił.

Gdy Donald Tusk ujawnił PiS-owskie rozporządzenie ułatwiające przyznawanie polskich wiz obywatelom Azji i Afryki, prezes PiS powiedział, że „to była inicjatywa urzędnicza, która została w porę rozpoznana i zablokowana”. Wypowiedź o „aferce” to ciąg dalszy bagatelizowania afery korupcyjnej przy wydawaniu wiz.

Źródło: pap.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

6 Odpowiedzi na Kuriozalne wystąpienie prezesa PiS. TAK Kaczyński zareagował na aferę wizową

  1. maciej pisze:

    Trolu pisz peany o pisie , zawsze pare zlotych wpadnie, ale kiedys bedziesz musial spojrzec w lustro… zapomialem ludzie twojego pokroju nie maja juz kregoslupa tylko szeroko otwarty portfel(nawet na socjal w niemczech prawda?)

  2. Piotr pisze:

    Kuriozalne, czyli osobliwe, dziwaczne. Co jest takiego dziwacznego i osobliwego w opinii Kaczyńskiego? Sugeruję sięganie do słownika wyrazów obcych. Nawiasem mówiąc bardziej to porównanie pasuję do jadu sączonego przez ryżego. Fakty robotników crowd media nie interesują?

  3. Piotr pisze:

    Pisowskie rozporządzenie? Peowsji gryzipiorek. Jak panu się to podoba . Kij, którego pan naduzywa ma dwa końce.

  4. Piotr pisze:

    A pan w jakiej rzeczywistości żyje? Bezalternatywnej? Czy poza pluciem na Kaczyńskiego i podchlebianiem się ryżemu, nie ma pan żadnej alternatywy? Ma Pan zawsze Alternatywy 4.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *