Ksiądz skandalista grzmi na Polaków. Tym razem poszło o koperty z kolędy
Kolędowe koperty
Abstrahując od samej postaci suspendowanego księdza i żenującej formy jego wystąpień, to poruszył dość ciekawy wątek. Faktem jest, że w ostatnim czasie kilka niechlubnych wyjątków, które zostały nagłośnione przez media, sprawiło, że kolęda zaczyna kojarzyć się z roszczeniami finansowymi. A nie taki jest jej cel.
– Księża nie idą po to, żeby kontrolować i przepytywać, ale po to, żeby błogosławić. Po drugie, każde spotkanie z księdzem może być wylaniem swoich żali na Kościół. To może być wcale niezły początek do poważnej rozmowy o wierze – mówił na łamach „Tygodnika Powszechnego” abp Grzegorz Ryś.
Niedawno gorący temat „kolędowych kopert” poruszył też znany z TikToka ksiądz Sebastian Picur.
– Moi drodzy, wielu o to prosiło, więc postanawiam sprawdzić zawartość kopert, które otrzymałem po kolędzie – powiedział na jednym z nagrań. Wyjął koperty i pokazał ich zawartość – zamiast pieniędzy były tam kartki z hasłami: „Bóg Cię Kocha”, „Jesteś Super”, „Nie Bądź Maruda, Uśmiechnij Się”.
– Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze – skwitował.
@ks.sebastianpicur #pieniadze #ekonomia #kasa #kościół #kolęda #miłość #humor #dystans ♬ It’s Beginning To Look A Lot Like Christmas – Perry Como & The Fontane Sisters