Kowalski też przekazał pieniążki na PiS! Gdy ujawnił kwotę, usłyszał kpiący komentarz. „Niech pan będzie tak hojny…”
W związku z decyzją PKW, politycy PiS zostali zobowiązani do wpłat na Prawo i Sprawiedliwość. Pieniążki na partię przekazał też Janusz Kowalski.
Janusz Kowalski był gościem programu „Woronicza 17” na antenie TVP Info. Tematem dyskusji w studiu były najnowsze problemy PiS. Dzień 29 sierpnia to smutny dzień w historii Prawa i Sprawiedliwości. Państwowa Komisja Wyborcza zadecydowała o odrzuceniu finansowego sprawozdania partii. To oznacza finansowe problemy ekipy z Nowogrodzkiej. Jarosław Kaczyński już zaapelował do Polaków o wsparcie pieniężne. Z kolei politycy PiS są zobowiązani do wpłat – miesięcznie 1000 złotych od posłów i 5000 od europosłów.
W narracji PiS partia stała się ofiarą „reżimu Donalda Tuska” i jego autorytarnych zapędów.
Decyzja PKW ma być polityczna i jest elementem niszczenia opozycji w Polsce.
– To jest decyzja bezprawna. Niemieckie fundacje finansowały Campus. (…) Mnóstwo samorządów rządzonych przez KO finansuje Campus – grzmiał Janusz Kowalski w programie TVP. Zapowiedział też, że PiS odwoła się od decyzji PKW do Sądu Najwyższego. Zapowiedział też wygraną swojego obozu politycznego w wyborach w 2027 roku i zapowiedział rozliczenia obecnej władzy.
– Rozliczymy każdego, kto podejmował bezprawne decyzje. Ja jestem zwolennikiem rozliczania z osobistego majątku – oświadczył. Prowadząca program Kamila Biedrzycka zapytała byłego ziobrystę, czy on już wsparł PiS finansowo. Kowalski potwierdził.
– Na drugiego września mam ustawiony stały przelew – ujawnił polityk.
– Wysokość tysiąc złotych? Tak sugerował prezes – dopytywała dziennikarka.
– Tysiąc złotych, tak – potwierdził Janusz Kowalski. – Zachęcamy wszystkich do wsparcia Prawa i Sprawiedliwości – dodał.
Na wypowiedź Kowalskiego zareagowała wiceminister edukacji Joanna Mucha.
– Kiedy polskie państwo ściga przekręty, przestępstwa to wy to przedstawiacie jako ściganie PiS-u – oceniła. – Gdybyście nie popełniali przestępstw i nie robili przekrętów, nikt by was nie ścigał. Gdybyście byli czyści, to PKW nie podjęłaby takiej decyzji – wskazała. Przypomniała też, że Kowalski w spółkach skarbu państwa 2,5 mln zł. Jak powiedziała, przy takiej kwocie tysiąc złotych miesięcznie na PiS to dla niego „drobiazg”.
– Niech pan będzie hojny tak, jak hojnie pan z pieniędzy publicznych korzystał – ironizowała Mucha.
Źródło: TVP Info