Konfederacja szykuje się na koalicję z PiS-em? Nowe otwarcie partii Mentzena

W sobotę miała miejsce konwencja Konfederacji, która, jak twierdzą politycy tej partii, była dla tego ugrupowania „nowym otwarciem”. Czy tak w istocie było?

Konfederacja po przejściach

Konfederacja w ostatnich miesiącach miała pod górkę. Po pierwsze, notowania partii zaczęły spadać – głównie z powodu antyukraińskiego przekazu Grzegorza Brauna.

Do tego doszedł rozłam w obozie wolnorynkowców.

Od Korwinistów odłączyli się Wolnościowcy, czyli Artur Dziambor, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz. Po medialnej, parotygodniowej pyskówce, trio ostatecznie założyło w Sejmie swoje osobne koło. Posłowie twierdzą też, że wystartują w wyborach jako osobna partia – nie z list Konfederacji.

Czy więc tak poturbowany sojusz liberałów z narodowcami ma jeszcze szansę na uzyskanie w wyborach przyzwoitego wyniku?

Konwencja „Oddamy Wam Polskę”

Konwencja partii w zasadzie otworzyła jej prekampanię. Wydarzenie odbyło się pod szyldem „Oddamy Wam Polskę”.

Konfederacja wyraźnie uderzała w mocno wolnościowe nuty. Sławomir Mentzen, jeden z liderów partii i przewodniczący Nowej Nadziei (wcześniej KORWiN), już na początku wydarzenia wskazał na to, że przez ostatnie lata rząd mocno ograniczył naszą wolność. Przywołał politykę lockdownów, nadmierny dodruk walut, który doprowadził do obecnych problemów inflacyjnych, i zamieszanie podatkowe związane z Nowym Ładem.

Koszty naszego życia rosną, rosną odsetki od kredytów. (…) Podstawowe produkty mają jakieś absurdalne ceny. (…) Żyje się nam gorzej – grzmiał Mentzen. Dodał też, że na to wszystko nakłada się walka z gotówką, co dodatkowo ograniczy naszą wolność ekonomiczną.

Atakował też politykę klimatyczną UE – pomysły dot. ograniczania spożycia mięsa, popytu na samochody i możliwości latania po świecie. Jego zdaniem obecna Polska zaczyna przypominać PRL.

Będzie [w Polsce] gorzej niż w stanie wojennym, będzie jak w Korei Płn. – krzyczał z mównicy. Zapewnił, że jeżeli tylko Konfederacja będzie miała wpływ na rządzenie, „odda Polskę” Polakom.

Co obiecuje Konfederacja?

Jakie jednak są pomysły programowe partii? Mentzen obiecał, że partia obniży i uprości podatki, a także „wyrzuci z urzędów wszystkie pieczątki”, zlikwiduje wszelkie bariery w rozwoju gospodarczym.

Nic wam nie dam! – zakrzyknął i dodał, że ugrupowanie choć jest przeciwne rozdawnictwu socjalnego, sprawi, że każdy pracujący Polak będzie dobrze zarabiać.

Na koniec dodał, że Konfederacja nie chce układać się ani z PO, ani z PiS, ale „wywrócić stolik”, przy którym siedzą dziś politycy tych partii. W podobnym tonie – choć z dużą mniejszą energią – wypowiadał się Krzysztof Bosak, który obiecał „odrodzenie” naszego kraju.

Co ciekawe, w czasie swojego przemówienia puścił też oko do rolników, przywołując słynną „piątkę dla zwierząt”, której ta grupa była przeciwna. Lider narodowców przyznał, że Konfederacja będzie walczyła w czasie kampanii wyborczej o kilkunastoprocentowy wynik.

Konfederacja odzyska dwucyfrowe poparcie?

Czy konwencja pomoże jednak partii odzyskać kilka proc. poparcia? W zasadzie liderzy ugrupowania nie przekazali teraz niczego nowego. Tyle, że tematy, jakie omówiono, mogą mocno oddziaływać na wyborców, zwłaszcza w czasie kryzysu gospodarczego i wysokiej inflacji. Tym bardziej, że Konfederacja pozycjonuje się jako partia w szczególności zajmująca się gospodarką, co może być nęcące dla np. części elektoratu osamotnionego po upadku wolnorynkowej inkarnacji Nowoczesnej Ryszarda Petru i zniechęconego wojną na linii PiS-PO.

Z drugiej strony rysą na wizerunku partii pozostaje konflikt z Wolnościowcami. Istnieje więc obawa, że w wyborach Konfederacja traci na rzecz swojej młodszej siostry 1-2 proc., co będzie dla ugrupowania dotkliwym ciosem i jedną, wielką przegraną Mentzena, który dopuścił do rozłamu w obozie wolnorynkowców.

Źródło: Twitter

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *