W egipskim kurorcie Dahab odnotowano kolejny atak rekina na turystkę. Władze zdecydowały o zamknięciu plaż.
Atak rekina na egipskiej plaży
Do tragedii doszło w minioną środę na plaży należącej do kompleksu hotelowego Dahab Lagoon Club & Resort. Para turystów relaksowała się w wodzie i – według relacji światków – w pewnym momencie zauważono rybę dużych rozmiarów. Urlopowicze uznali jednak, że jest to najprawdopodobniej tuńczyk i dalej – jakby nigdy nic – zażywali kąpieli. Niestety bardzo się pomylili i doszło do tragedii.
W pewnym momencie drapieżnik zaatakował kobietę. Ta przeżyła, trafiła do szpitala (jej stan jest stabilny), ale w wyniku ataku straciła rękę. Ratownicy i miejscowi próbowali jeszcze złapać rekina harpunem, ale bez powodzenia. W związku z atakiem drapieżnika władze zdecydowały o zamknięciu kilku plaż w Dahabie.
Co więcej, Ministerstwo Środowiska Egiptu utworzyło nawet specjalny zespół do poszukiwań rekina. Tak długo jak nie zostanie on odnaleziony, ograniczenie na wodach kurortu nie zostanie zniesione.
Poniżej można zobaczyć krótki film z akcji ratunkowej nagrany przez jedną z turystek z kurortu:
https://www.youtube.com/shorts/fKNm7YCnTj8
To nie pierwszy taki przypadek w tym roku
W połowie lipca w okolicy plaży w Hurghadzie doszło do czegoś, co znaliśmy głównie z filmów typu „Szczęki”. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać Rosjanina walczącego w wodzie z rekinem. Zwierzę zaatakowało blisko plaży.
Ofiarą rekina okazał się 24-letni Rosjanin, co potwierdził Konsulat Generalny Rosji. „W dniu 8 czerwca obywatel Rosji zmarł w wyniku ataku rekina w rejonie Dream Beach (Hurghada). Konsulat Generalny Rosji w Hurghadzie składa szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom ofiary” – napisano w oficjalnym komunikacie.
Okazało się, że ofiara rekina mieszkała w Hurghadzie. Nie była więc nieznającym okolicy turystą. Dramatyzmu temu, co się stało, dodał fakt, że, jak podał „The Sun”, 24-latek zginął na oczach swojego ojca i dziewczyny. Wołał ojca, by mu pomógł. – Kobietę udało się uratować. Bardzo krzyczała na plaży. Była w takim szoku – relacjonował wydarzenie turysta.
Okazuje się, że rekin zaatakował Rosjanina „około siedmiu metrów od brzegu”. Nie była to więc duża odległość. Na miejscu bezzwłocznie pojawiły się służby ratunkowe. Mężczyzny jednak, jak wspomnieliśmy, nie udało się uratować.
🇪🇬 🇷🇺 🦈 Rosyjski obywatel został zjedzony w Hurgadzie przez rekina.
23-letni mężczyzna przeprowadził się razem z ojcem do Egiptu kilka miesięcy temu. Razem kupili dom w kompleksie mieszkaniowym British Resort. pic.twitter.com/KBq43G8UNE
— Dominik Serwacki 🇵🇱 ✍️ 🌍 (@DominikSerwacki) June 8, 2023
Źródło: Onet
