Kłopoty na horyzoncie! Czarnkowi grozi proces. Aby go uniknąć, minister musi zrobić TO

Prof. Barbara Engelking chce, by minister Przemysław Czarnek przeprosił ją za wypowiedzi na temat jej dorobku naukowego. Grozi politykowi PiS procesem.

Prof. Barbara Engelking pozwie ministra Czarnka?

Radio TOK FM podało, że kilka dni temu prawnicy prof. Barbary Engelking przesłali do ministra Przemysława Czarnka wezwanie „do usunięcia skutków bezprawnie naruszonych dóbr osobistych” ich klientki. Polityk miał tydzień na to, by ją przeprosić. Czas ten minął 21 sierpnia.

Czego dokładnie oczekuje profesor? Wygłoszenia przeprosin osobiście przez Czarnka przed Pałacem Staszica. To tam mieści się Centrum Badań nad Zagładą Żydów, czyli podmiot, którym kieruje Engelking. Jeżeli polityk nie spełni tej prośby – a w momencie pisania tych słów wiele na to wskazuje – sprawa ma trafić do sądu.

W sądzie badaczka ma się domagać od Czarnka wpłaty prawnej kwoty na cel społeczny.

– Chociaż wcale nie palę się do procesowania, to uważam to za swój obywatelski obowiązek. Jednocześnie uznałam, że trzeba postawić granicę tego typu wypowiedziom. Bardzo bym chciała, żeby po utracie władzy, przedstawiciele obecnej władzy zostali ukarani i w ten sposób mogę dołożyć swoją małą cegiełkę do tej sprawiedliwości, która – jak wierzę – musi nastąpić – powiedziała TOK FM prof. Engelking.

Nie będzie przeprosin?

Przemysław Czarnek nie zamierza jednak przepraszać prof. Engelking. Wyraźnie powiedział to w rozmowie z portalem wpolityce.pl.

– Nigdy jej nie przeproszę za moje prawdziwe słowa i zawsze będę potępiał jej antypolską postawę i antypolskie generalizujące hasła – stwierdził minister. – Biedna kobieta… tym wezwaniem robi mi tylko przysługę wystawiając się na pośmiewisko. Ja przed Pałacem Staszica to mogę wygłosić trzykrotnie jeszcze raz to samo, co powiedziałem o jej absurdalnych tezach – dodał minister edukacji.

Czarnek vs. Engelking. O co chodzi w sprawie?

O co jednak dokładnie chodzi? Profesor powiedziała na antenie TVN24, w programie „Kropka nad i”, że „Żydzi nieprawdopodobnie rozczarowali się co do Polaków w czasie wojny”.

Na powyższe zareagował minister Czarnek, który powiedział, że Engelking „w skandaliczny i bezczelny sposób szkaluje naród polski”, „wylewa antypolskie pomyje na temat narodu polskiego” i „opowiada nieprawdopodobne bzdury„. Zakwestionował to, co powiedziała, sugerując, że „manipuluje źródłami historycznymi tylko po to, by oczernić Polaków”. Dodał, że Engelking jest profesorem, co oznacza, że „swoje wypowiedzi, zwłaszcza medialne, powinna podpierać argumentami naukowymi, a nie swoim punktem widzenia, absurdalnie skrzywionym”.

Teraz, jak widać, może spotkać go za to kara. Oczywiście jeżeli sąd stanie po stronie badaczki.

Źródło: TOK FM

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *