Karma wraca. Posłów PiS czeka utrata wielu przywilejów w Sejmie. „Nowe porządki”

Przegrane przez PiS wybory wiążą się utratą wielu przywilejów w Sejmie.
Politycy opozycji zapowiadają, że będą kroili ich jak salami.

Prawo i Sprawiedliwość przegrało wybory i teraz stanie przed widmem utraty w Sejmie stanowisk i apanaży. Przed osiem lat Nowogrodzka traktowała sejmową opozycję z buta, ale stare porzekadło mówi, że karma zawsze wraca. – No co? Nowe porządki. Niech się koledzy z PiS nie przejmują. Będzie sprawiedliwie – mówi w rozmowie z Onetem polityk Koalicji Obywatelskiej. Dopytywany, wyjaśnia, że PiS dostanie w Sejmie tyle samo, co miała do tej pory opozycja.

Prezydium Sejmu

Na pierwszy rzut pójdzie Prezydium Sejmu, które zajmuje się ustalaniem harmonogramu prac Sejmu, interpretacją sejmowego regulaminu, może zgłaszać projekty uchwał o powołaniu komisji śledczej i anuluje kary nakładane przez komisję regulaminową. Politycy Zjednoczonej Prawicy z anulowania kar korzystali do woli.

Po 2015 r. w Prezydium Sejmu PiS miało trzech przedstawicieli: marszałka i dwoje wicemarszałków Sejmu, a opozycja po jednym. Co ciekawe, w kadencji 2015-2019 PiS doprowadziło do sytuacji, że PSL w prezydium nie miało swojego przedstawiciela, pomimo tego, że było sejmowym klubem.

Teraz proporcje się zmienią i Prawo i Sprawiedliwość będzie miało w prezydium tylko jedno miejsce dla swojego wicemarszałka. Najprawdopodobniej będzie nim Elżbieta Witek.

Komisje sejmowe

W kończącej się kadencji Sejmu, władza obsiadła aż 18 sejmowych komisji. Koalicja Obywatelska miała zaledwie sześciu przewodniczących, PSL trzech, a Lewica dwóch. – Politycy PiS muszą się przygotować na to, że tym razem przypadnie im w udziale nieco mniej komisji – mówi polityk Lewicy. A to wiąże się ze stratami finansowymi. Poseł, który pełni funkcję przewodniczącego komisji, może liczyć na 20-proc. dodatek do pensji.

-Na tym nie kończą się złe wiadomości dla Nowogrodzkiej. Pod znakiem zapytania stoi to, czy klub PiS nadal będzie zajmował w Sejmie gabinety, w których rozgościł się osiem lat temu. To największa tego typu przestrzeń w gmachu izby niższej parlamentu – pisze Onet.pl

PiS ma najwięcej posłów, ale w Koalicji Obywatelskiej pojawiają się już głosy, żeby największy gabinet PiS-owi odebrać.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Karma wraca. Posłów PiS czeka utrata wielu przywilejów w Sejmie. „Nowe porządki”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *