Świąteczna Agata Duda pod lupą modowego eksperta. Nie miał litości! „Totalnie poległa”
Agata Duda spotkała się teraz z bohaterami Powstania Warszawskiego. Piękny gest, ale problemem okazał się jej strój. Stylista nie ma złudzeń: pomyliła bal kostiumowy z poważnym wydarzeniem.
Agata Duda kończy karierę z przytupem
Agata Duda nie przejdzie do historii jako szczególnie aktywna pierwsza dama – przez całą kadencję Andrzeja Dudy nie komentowała spraw publicznych, nie angażowała się też w politykę. Ot, po prostu była.
Wiosną 2025 r. państwo Dudowie zakończą swoje kariery w Pałacu Prezydenckim, nie powoduje to jednak, by pani Agata zaczęła się jakoś szczególnie starać. Teraz, co prawda, odwiedziła bohaterów Powstania Warszawskiego, ale ubrała się w sposób nieco urągający powagi sytuacji. Tak przynajmniej przekonuje modowy ekspert.
Pierwsza dama włożyła czerwoną marynarkę w szkocką kratkę. Stylista nie ma złudzeń: ten kostium będzie się mu śnił po nocach!
– Wzór i kolorystyka same w sobie nie są złe, lecz reszta totalnie poległa – zaczął Michał Musiał w rozmowie z Plotkiem – Marynarka jest zbyt dopasowana. Nie wygląda to dobrze. Chusta udająca naszyjnik to także niedobre posunięcie – bardziej nawiązuje do stylizowanych balów kostiumowych niż współczesnego wydarzenia – dodał.
I faktycznie, patrząc na stylizację pierwszej damy można mieć dziwne skojarzenia ze… skrzatami, które pomagają Świętemu Mikołajowi w załadunku prezentów. Kreacja chyba lepiej pasowałaby na spotkanie z dziećmi, a nie seniorami!
Co poprawić?
Stylista nie pozostawia jednak pierwszej damy bez porady: jest szansa, by na przyszłość wyglądała lepiej!
– Zdecydowanie lepszą opcją byłby wybór marynarki o luźniejszym fasonie i uzupełnienie jej minimalistyczną, białą koszulą – powiedział. Potem wszedł na temat jej fryzury. – Po raz kolejny forma jest zbyt sztywna i za bardzo 'wyczesana’. Brakuje lekkości i naturalności. Teraz to one wiodą prym – dorzucił od siebie.
Pani Agata bywa krytykowana za ubiór. Parę dni temu wraz z mężem pojawiła się na spotkaniu opłatkowym z mundurowymi. I tu jej kreacja nie spodobała się Michałowi Musiałowi. Co ciekawe, zwraca uwagę na podobne błędy. — Żakiet pierwszej damy ma zupełnie nietrafiony fason. Zdecydowanie lepszą opcją byłaby luźniejsza, bardziej nowoczesna marynarka. To samo tyczy się fryzury — brakuje lekkości i naturalności. Teraz jest zbyt sztywno — podsumował.