Kaczyński trafi do aresztu? TE słowa z prokuratury zaniepokoją prezesa. „To nie jest kosmos”

Jarosław Kaczyński trafi do aresztu?
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk zapowiada, że jeżeli będą dowody, to nic nie stoi na przeszkodzie.

Kaczyński nie jest nietykalny

Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przyjęła raport końcowy ze swoich prac. Przegłosowano złożenie 10 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 19 osób, które były odpowiedzialne za organizację kopertowych wyborów-widmo w 2020 roku. Na tej liście znajdują się tak mocne nazwiska, jak Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Mariusz Kamiński czy Elżbieta Witek.

Czy to oznacza, że realny staje się scenariusz, w którym Jarosław Kaczyński zostaje zatrzymany i zaaresztowany? Prokurator krajowy Dariusz Korneluk wskazuje, że jeżeli będzie potrzeba, to takie sceny obejrzymy.

To prokurator podejmuje właściwą decyzję. Jeśli dowody będą wskazywały na popełnienie przestępstwa, postawi zarzut nawet Jarosławowi Kaczyńskiemu – powiedział Korneluk na antenie RMF FM. – To nie jest żaden kosmos, postawić zarzuty lub nawet tymczasowo aresztować prezesa PiS, podobnie jak w przypadku każdego innego obywatela – dodał stanowczo. Jak podkreślił, „nie ma lepszych i gorszych obywateli” i jeżeli dowody na popełnienie przestępstwa będą, to prokurator nie będzie kierował się żadnymi „uwarunkowaniami politycznymi”.

Suski już ostrzegał

Marek Suski już kilka miesięcy temu alarmował, że nowa władza ma „zapędy autorytarne” i che wtrącić Jarosława Kaczyńskiego do więzienia.

Koalicja 13 grudnia, koalicja ośmiu gwiazdek, zemsty, chce zlikwidować opozycję – mówił poważnym tonem Suski na antenie Radia ZET. – Wyobrażam sobie, że chcą zamknąć wszystkich do więzienia, Jarosława Kaczyńskiego na czele jako jednego z głównych twórców Polski demokratycznej. Niedemokratyczna władza nie lubi demokratycznej opozycji – dodał polityk PiS.

Problemy Morawieckiego?

Problemy może mieć też Mateusz Morawiecki. Dariusz Joński, obecnie europoseł, a wcześniej przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych, oczekuje, że byłego szefa rządu dosięgnie sprawiedliwość.

To może być pierwszy premier, który może mieć uchylony immunitet, postawione zarzuty i może być skazany na karę pozbawienia wolności. Mówię to w kontekście materiału dowodowego i zeznań, które składali też politycy PiS, wskazując na Mateusza Morawieckiego – powiedział Joński na antenie RMF FM. – Zarzut jest dość oczywisty: że jako premier, w okresie od 28 marca do 16 kwietnia 2020 roku działał pod wpływem poleceń od samego Jarosława Kaczyńskiego. Tym samym przekroczył uprawnienia związane z organizacją wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym – dodał europoseł i podkreślił liczy na „szybki i surowy wyrok”. W spełnieniu tych nadziei ma pomóc „bardzo silny” materiał dowodowy zebrany przez komisję.

Źródło: RMF FM

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *