Kaczyński nie ustąpi ws. miesięcznic! Współpracownik wszystko wyśpiewał. „Niech Tusk odwoła tę hołotę”

Jarosław Kaczyński i jego świta nie zmienią formuły obchodzenia miesięcznic. Co więcej, ludzi PiS dokumentują zachowania demonstrantów pod pomnikiem smoleńskim.

Sceny pod pomnikiem smoleńskim

10-tego każdego miesiąca pod pomnikiem smoleńskim w Warszawie Jarosław Kaczyński i jego świta (czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości) obchodzą tzw. miesięcznice smoleńskie. Pewną tradycją stały się już awantury, do których dochodzi raz po raz. I przybierają one na sile. To już nie tylko przepychanki słowne (z tym też jest coraz ostrzej), ale też przepychanki fizyczne. Ludzie, co się tam wyrabia… Wszystko można dokładnie obejrzeć na filmach publikowanych przez dziennikarzy i demonstrantów, którzy co miesiąc protestują pod pomnikiem smoleńskim.

Nie inaczej było w sobotę 10 sierpnia. I była to awantura w dwóch aktach. Wszystko zaczęło się w ciągu dnia.

Jarosław Kaczyński i jego świta tradycyjnie przybyli na warszawski plac Piłsudskiego, by złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak zwykle na miejscu czekali na niego demonstranci. Jeden z nich, działacz Obywateli RP, opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać mocno zdenerwowanego prezesa PiS. Arkadiusz Szczurek czekał na Kaczyńskiego przy jego limuzynie.

– Jarek, skończ te łgarstwa! Przestań okłamywać ludzi! – krzyczał w stronę prezesa PiS.

– Ty putinowska szmato! – rzucił w odpowiedzi Kaczyński.

Dogrywka odbyła się późnym wieczorem. Pod pomnik wrócił prezes PiS, a towarzyszyli mu m.in. Antoni Macierewicz, Jacek Kurski, Marek Suski, a także Janusz Kowalski i Mariusz Gosek. Na miejscu nadal czekali działacze Obywateli RP, którzy na widok prezesa zaczęli skandować hasło: „Złodzieje”. Znowu były przepychanki i inwektywy, a wszystko przez wieniec i tabliczkę.

PiS nie odpuści, to nie koniec miesięcznic

– Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród polski – brzmi treść napisu. Kaczyński każdego miesiąca tę tabliczkę niszczy: a to przyniesie obcęgi i ją wyrwie, a to zamaże czarnym sprayem, a to po prostu… zabierze sobie wieniec.

Z miesiąca na miesiąc sytuacja pod pomnikiem staje się coraz bardziej napięta. Jednak politycy PiS nie zamierzają niczego zmieniać w swoich obchodach miesięcznicy smoleńskiej.

Nie wyobrażam sobie, żebyśmy ugięli się pod napływem hołoty i lumpenproletariatu, który zbiera się tam, by przeszkadzać w upamiętnianiu tych, którzy zginęli na służbie Polsce – powiedział w rozmowie z Wp.pl poseł PiS Michał Moskal.

– Nie zrobimy kroku w tył w związku z atakiem na nas. Niech Tusk wreszcie odwoła tę hołotę, która atakuje zwykłych ludzi. Nie będziemy szli na kompromisy z ludźmi, którzy popełniają tam przestępstwa – dodał współpracownik Jarosława Kaczyńskiego. Co więcej, polityk PiS przekonuje, że wszystkie zachowania demonstrantów są dokumentowane, a w swoim czasie zostaną przekazane organom ścigania.

Źródło: Wp.pl

 

1 Odpowiedzi na Kaczyński nie ustąpi ws. miesięcznic! Współpracownik wszystko wyśpiewał. „Niech Tusk odwoła tę hołotę”

  1. zbik pisze:

    Mam wątpliwości co do określenia lumperpletariat, bo takie określenie jak nic pasuje do członków PiS, może nie wszystkich ale do prezesa owszem. Co do hołoty, to wystarczy popatrzeć na poprzednie i bieżące posiedzenia sejmu i tu znowu bryluje prezes, zarzuca innym knajacki język, a przecież jest jego znawcą i gorącym propagatorem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *