„Kabaret na żywo” się nie poddaje. TAK jego widzowie zaprotestowali przeciwko zdjęciu jego nagrań z anteny Polsatu

„Kabaret na żywo” zniknął z anteny Polsatu. Jego twórcy publikują więc swoje skecze w internecie. Przy okazji dają znać, co myślą o całej sytuacji.

Kabaret na żywo w internecie

„Kabaret na żywo” to program, który cieszył się na Polsacie dużą popularnością. 15 października, w wieczór wyborczy, show nie zostało wyemitowane, ale powód był oczywisty – wieczór wyborczy. Tyle że format nie wrócił już potem na wizję. Ogłoszono, że „Kabaret na żywo. Młodzi i Moralni” na jakiś czas znika z anteny. W to miejsce Polsat puszcza teraz stare hity. Kabareciarze zaś nadal nagrywają zgodnie z umową kolejne programy. Fragment jednego z nich trafił od sieci.

Rzeczony fragment wyemitował Kabaret Młodych Panów na swoim koncie na Instagramie. „Słowo na niedzielę: szafa żony jest święta, a jeszcze większą świętością jest wasz spokój, kiedy jej zawartości nie ruszacie! Fragment ze skeczu do programu 'Młodzi i moralni’, tego, którego dziś nie będzie o 20” – napisali twórcy w social mediach. Fani zaczęli prosić, by kabaret zaczął publikować swoje skecze w sieci, skoro nie mogą w Polsacie.

Kabarety mają chyba wiernych fanów. Podczas jednego z ostatnich nagrań publiczność protestowała np. przeciw cenzurowaniu programu. Miłośnicy programu przyszli na występy kabaretów, które współpracowały z Polsatem, z kartkami z napisem „stop cenzurze”. Kabareciarze potem zrobili sobie z tak zbuntowaną publiką zdjęcie. „Dziś kolejna tygodnica nieemitowania naszego programu 'Młodzi i Moralni’. Oto kilka fotek z tego, czego niestety nie zobaczycie w odcinku 8. Do prezydenta przyszła pożegnać się ekipa Wiadomości, a na naszej widowni pojawiło się coś, czego tam nigdy wcześniej nie było. Dziękujemy” – napisał Robert Górski.

Powód zdjęcia programu z anteny

Skoro „Kabaret…” były takim fenomenem, dlaczego ktoś ściągnął format z anteny. Dyrektor Programowy Polsatu, Edward Miszczak, został o to zapytany przez Plejadę.

– Nie mogę nic mówić – nie chciał udzielić odpowiedzi.

Z kolei Robert Górski, autor większości tekstów Kabaretu Moralnego Niepokoju, kpił z decyzji stacji. „Wbrew naszym oczekiwaniom film z Jeffem Bridgesem 'R. I. P. D. Agenci z zaświatów’ w niedzielę o 20 w Polsacie obejrzało tylko 600 tys. widzów (plus kot), czyli około sześciu procent udziału w rynku. Ostatnie odcinki 'Młodych i Moralnych’ to odpowiednio 1,5 mln widzów każdego z nich i ok. 12 proc. udziału. Może w tę niedzielę będzie lepiej. Piszcie, jaki film chcecie wtedy obejrzeć. Przekażemy stacji. Mój typ: 'Głupi i głupszy'” – napisał na Instagramie.

Źródło: plotek.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *