Jest odpowiedź rządu na TEN ruch Andrzeja Dudy. Prezydent nie będzie zadowolony. „Mamy gotowy plan B”
Ministerstwo Zdrowia wykonuje kolejny ruch w sprawie tabletki „dzień po”. Do konsultacji publicznych skierowano projekt.
Weto Andrzeja Dudy
W piątek 29 marca projekt ustawy o tabletce „dzień po” spotkał się z wetem prezydenta Andrzeja Dudy. Błyskawicznie na ten ruch zareagował rząd Donalda Tuska, który od razu oznajmił, że wdrożony będzie „plan B”.
Prezydent już w marcu zapowiadał, że nie podpisze ustawy, która według niego wprowadza niezdrowe i niebezpieczne zasady dla młodych kobiet. W związku z tymi groźbami, ministerstwo wiedziało, że musi posiadać plan awaryjny.
– Mamy gotowy „plan B”. Polega on na tym, że farmaceuta będzie mógł na podstawie konsultacji wystawić apteczną receptę i wydać kobiecie tabletkę. Rozporządzenie będzie odwoływać się do ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych i ustawy o zawodzie farmaceuty. Obiecałam, że pigułka będzie dostępna 1 maja, i tego słowa postaram się dotrzymać – zapewniała Izabela Leszczyna.
Plan B
Ministerstwo skierowało do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia dotyczący dostępu do antykoncepcji awaryjnej, którą jest tabletka „dzień po”. Rozporządzenie zakłada dostępność antykoncepcji awaryjnej dla osób powyżej 15 roku życia, po przeprowadzeniu odpowiedniego wywiadu lekarskiego.
Skrzydłami programu pilotażowego zostaną objęci pacjenci, którzy w dniu zgłoszenia się do apteki, również objętej programem, ukończą 15 rok życia. W przypadku kiedy farmaceuta będzie miał wątpliwości co do wieku pacjenta, ma możliwość zweryfikowania go w oparciu o dokument.
Wywiad, w oparciu o który będzie przepisywana tabletka, będzie obejmował min. ustalenie przyczyny zasadności wydania tabletki „dzień po”, omówienie zasad wykonywania badań samokontroli za pomocą wyrobów medycznych do diagnostyki ciąży oraz omówienie farmakoterapii podczas ciąży.
Ministerstwo Zdrowia zwróciło też uwagę na problem dostępności do antykoncepcji awaryjnej, wynikający z wydawania jej tylko na podstawie recepty.
– Jednocześnie niwelowany jest problem tej natury, że w obecnych realiach politycznych nie sposób jest zwiększyć dostęp do ww. metod antykoncepcyjnych drogą zmian ustawowych w kierunku zniesienia ww. wymogu recepty – zaznaczyło w uzasadnieniu Ministerstwo Zdrowia.
Źródło: Onet