Jest komunikat policji! Złapano sprawcę ataku na biuro PO. Już wcześniej groził Tuskowi

Jeden ze sprawców ataku na biuro Platformy Obywatelskiej został zatrzymany. Okazał się nim 44-letni Polak, który już wcześniej groził Donaldowi Tuskowi.
Biuro PO celem ataku?
W piątek, 17 października dwóch mężczyzn miało próbować podpalić tzw. koktajl Mołotowa i rzucić nim w budynek w Warszawie, w którym znajduje się siedziba PO. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jedynie drzwi wejściowe zostały osmolone, a w pobliżu znaleziono odłamki szkła.
— Mieliśmy tutaj akt terroru. Jeden ze sprawców rzucił koktajl Mołotowa w drzwi, gdzie mieści się Biuro Krajowe Platformy Obywatelskiej, drugi próbował to podpalić — relacjonował w rozmowie z TVN24 poseł KO Witold Zembaczyński, który był na miejscu zdarzenia.
Można było podejrzewać, że to kolejna rosyjska prowokacja, ale wiele wskazuje na to, że był to tylko głupi wybryk. Zresztą wkrótce poznamy szczegóły, gdyż jeden ze sprawców został zatrzymany w poniedziałek rano przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej oraz Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.
44-latek chciał podpalić biuro partii?
Policja potwierdziła już, że zatrzymała podejrzanego. – Tak szybkie zatrzymanie mężczyzny to efekt zaangażowania i wytężonej pracy operacyjnej wielu policjantów. To oraz wnikliwa analiza innych zdarzeń doprowadziły do przełomu w tej sprawie — podała Komenda Stołeczna.
Policjanci z Komendy Stołecznej oraz Komendy Rejonowej Policji Warszawa I zatrzymali dzisiaj rano sprawcę gróźb karalnych oraz próby podpalenia budynku przy ulicy Wiejskiej 12A w Warszawie. Do zdarzenia doszło w miniony piątek około godziny 14:20.
Tak szybkie zatrzymanie…
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 20, 2025
Co wiemy o mężczyźnie, który trafił w ręce służb? To 44-letni Polak, mieszkaniec powiatu łosickiego (woj. mazowieckie), który jest już znany policjantom, gdyż „w maju tego roku został zatrzymany” z powodu „gróźb karalnych na portalu X w kierunku zabójstwa premiera Donalda Tuska„. Sprawa trafiła do sądu z aktem oskarżenia jeszcze przed wakacjami.
W rozmowie z TVN24 aspirant Kamil Sobótka z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji przekazał, że mężczyzna zostanie przesłuchany jeszcze dziś i może usłyszeć zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia. Kluczowe będzie poznanie jego motywacji.
Źródło: Onet, TVN24