Jednak nie Trzaskowski?! Tusk może wskazać niespodziewanego kandydata na prezydenta. „Jest optymalny”
Za pewnik bierze się, że kandydatem PO na prezydenta będzie Rafał Trzaskowski. Czy może dojść do wielkiego zwrotu akcji i Donald Tusk wskaże innego kandydata?
Hołownia kandydatem opozycji?
Rafał Trzaskowski o włos pokonał Andrzeja Dudę w ostatnich wyborach prezydenckich. Do tej pory wydawało się oczywiste, że włodarz Warszawy zawalczy o Pałac Prezydencki także w 2025 roku. Ale w PO zaczął ostatnio kiełkować nowy pomysł.
Inspiracją do rozważań na temat innego wyborczego scenariusza okazał się spektakularny debiut Szymona Hołowni w roli marszałka Sejmu. Lider Polski 2050 również startował w ostatnich wyborach i ma prezydenckie ambicje. Trzeba też przyznać, że sprzyja mu polityczny kalendarz. Obecnie jest symbolem politycznej zmiany, bo Donald Tusk na powołanie swojego rządu musi jeszcze poczekać. Hołownia stał się bardzo popularny, świetnie oceniany. Za dwa lata odda stanowisko marszałka Włodzimierzowi Czarzastemu – akurat w roku wyborów prezydenckich.
– Donald nie przewidział efektu Hołowni. Musi teraz coś z tym zrobić – mówi informator „Wprost”. W PO rozważa się wystawienie jednego kandydata koalicji demokratycznej – właśnie Hołowni. Inny potencjalny kandydat z tego obozu, Władysław Kosiniak-Kamysz, może odpuścić wybory prezydenckie – ma go satysfakcjonować posada wicepremiera i szefa MON.
– Dla Donalda Tuska Szymon Hołownia jest optymalnym kandydatem na prezydenta. Może go zgłosić jako wspólnego kandydata koalicyjnego rządu. Przy okazji utrze nos Rafałowi Trzaskowskiemu – komentuje polityk opozycji. – Hołownia teraz się buduje. I choć niedługo ośrodek zainteresowania mediów przeniesie się do Sejmu, to jego pozycja będzie gwarantowała mu obecność w mediach. Poza tym to nie on będzie zużywał się na niepopularnych społecznie decyzjach, bo nie wchodzi do rządu – ocenia rozmówca „Wprost”.
Trzaskowski o wyborach
O najbliższych wyborach prezydenckich mówił w wywiadzie dla Onetu Rafał Trzaskowski. W rozmowie padło konkretne pytanie o ewentualną rywalizację z Szymonem Hołownią.
– Jest zdecydowanie za wcześnie, żeby oceniać czyjekolwiek szanse w wyborach prezydenckich 2025 r. Najważniejsze, żeby te wybory wygrał demokrata, dopiero wtedy na dobre zakończy się era populizmu, pogłębiania podziałów społecznych i niszczenia demokracji – powiedział dyplomatycznie prezydent Warszawy. Jak podkreślił, interesuje go „Warszawa i wybory samorządowe”.
– Jeżeli wygramy we wszystkich województwach i większości miast, PiS, który od wielu lat nie miał pomysłu na Polskę i był jedynie zainteresowany władzą i stanowiskami, zacznie powoli ulegać dezintegracji i rozpadowi – ocenił Trzaskowski. Dodał też, że „życzy jak najlepiej wszystkim politykom demokratycznej części naszej sceny politycznej”.
1 Odpowiedzi na Jednak nie Trzaskowski?! Tusk może wskazać niespodziewanego kandydata na prezydenta. „Jest optymalny”
To Hołownia w 2020-tym roku zafundował nam Dudę na 5 lat, czego skutki odczuwamy właśnie i odczuwać będziemy jeszcze 2 lata.
Rafałowi Trzaskowskiemu z poparciem Hołowni, nawet w sytuacji ewidentnego fałszowania wyborów przez PiS, udało by się wtedy wygrać prezydenturę. Ale odmówił dając fory Dudzie! Gdyby nie poparcie Donalda Tuska nawołującego do głosowania na Polskę 2050 w październiku 2023 – kim byłby Hołownia teraz (?) – najpewniej nawet nie byłby posłem! To Tusk uczynił go Marszałkiem Sejmu i to był bardzo dobry wybór, bo w tej roli sprawdza się znakomicie! Ale w roli Prezydenta RP w żadnym wypadku go nie widzę i prędzej zagłosuję na Janusza Kowalskiego jako na prezydenta, niż na Szymona Hołownię! Prezydentem RP powinien być Rafał Trzaskowski – a wtedy nie będziemy się już wstydzić naszego Pierwszego Obywatela, tak jak się wstydzimy tego Dudu!!