Janusz Kowalski niczym Patrick Swayze! TEN taniec kredkowego posła przejdzie do historii [WIDEO]

Janusz Kowalski pokazał swoje nieznane oblicze. Wiceminister rolnictwa to prawdziwy król parkietu.

Kowalski, wirtuoz tamburyna

Gdyby nie było Janusza Kowalskiego nie było, ktoś musiałby go wymyślić. W historii polskiego parlamentaryzmu wielu było tragikomicznych postaci, z których internauci kręcili bekę, ale Kowalski jest niepowtarzalny. Najbardziej zabawne w tym wszystkim jest to, że im kredkowy poseł bardziej stara się być taki poważny i groźny, tym głośniejsze salwy śmiechu wywołuje. Tu widzi gejów, tam widzi Tuska, w innym miejscu Niemców, a wszyscy tylko czekają – według wyobraźni posła Solidarnej Polski – na czwarty rozbiór Polski.

Jesteśmy pełni podziwu, że wobec tych wszystkich zagrożeń, Janusz Kowalski wciąż potrafi żyć pełnią życia i czerpać radość z każdego dnia. Dopiero co pisaliśmy o nagraniu z Tik Toka, na którym polityk Solidarnej Polski udziela się muzycznie. Kowalski poczuł w sobie duszę artysty i chwycił za tamburyno. Z występem wiceministra był tylko jeden mały problem, którym wydawało się, ponieważ ewidentnie przerosło posługiwanie się prostym instrumentem.

– Zobacz mój występ z kapelą „Szadkowiacy” po spotkaniu z rolnikami w Sikucinie – napisał na Tik Toku i pląsał w rytmie utworu z repertuaru Krzysztofa Krawczyka „Przeżyć wszystko jeszcze raz”. Na gościnny występ Janusza Kowalskiego, uwagę zwrócił prześmiewczy profil tygodnika „Nie”.

– Ale nie umieć trzymać tamburynu ze specjalną rączką do trzymania… – czytamy.

Muzyka mu w tańcu nie przeszkadza

Nie minęło kilka dni, a sieć obiegł kolejny występ Kowalskiego, w ręce którego – zamiast tamburyna – wpadła partnerka taneczna. Pląsy wiceministra miały miejsce w gminie Izbica w powiecie krasnostawskim, gdzie odbyło się noworoczne spotkanie z mieszkańcami. Udział w nim wziął również wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

– Przednia zabawa, świetna atmosfera w gminie Izbica na spotkaniu i potańcówce z ponad 200 mieszkańcami – napisał na Twitterze Janusz Kowalski i dodał „Izbica Dance”. Przecież to talent parkietu najczystszej wody! To poczucie rytmu, te ruchy bioder, a przy tym znakomite prowadzenie partnerki…Czapki z głów!

– Podczas noworocznego spotkanie w Izbicy nie mogło zabraknąć sympatycznej potańcówki. Damy radę w You Can Dance? – zapytał na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Źródło Wp.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *