Jakimowicz wylewa kolejne żale, tym razem dostało się Rachoniowi. „Był moim przyjacielem”

Jarosław Jakimowicz nagrał kolejny emocjonalny wpis, w którym żali się na swoją sytuację i atakuje dawnych kolegów z TVP. Tym razem na celowniku blondwłosego skandalisty znalazł się Michał Rachoń.

Jarosław Jakimowicz opublikował w mediach społecznościowych obszerne, dwuczęściowe nagranie pełne skarg i żali. Pretekstem do nagrania jest przegrany proces. W jednym z odcinków programu „#Jedziemy” Michała Rachonia były gwiazdorek TVP mówił, że demonstrujący pod szyldem KOD są opłacani.

Padły też słowa o „obrzydliwej hołocie”. Jakimowicz przekonywał jednak, że nie chodziło mu o KOD, a konkretnie o ludzi obrażających prezydenta. Koniec końców, zgodnie z wyrokiem sądu, blond celebryta musi zapłacić 10 tys. zł grzywny i 5 tys. zł na PCK.

Teraz Jakimowicz jest rozżalony i przekonuje, że został przed sądem pozostawiony sam sobie. Mówi, że nie otrzymał żadnego wsparcia ze strony TVP. I tu pojawia się wątek Rachonia. Prawnikiem, zajmującym się sprawą Jakimowicza, był znajomy gospodarza „#Jedziemy”. Problem w tym, że adwokat… nie pojawił się na rozprawie. Jakimowicz dowiedział się o tym od świadka.

Adwokat tłumaczył się tym, że było ślisko i nie mógł dodzwonić się do sądu. Następnie wypowiedział Jakimowiczowi pełnomocnictwa i ten został na lodzie. Jakimowicz poprosił o interwencję Michała Rachonia, ale ten nie chciał się wtrącać w tę stronę.

Michał był moim przyjacielem, wiele razy wskakiwałem za nim w ogień. Gdy poprosiłem go, żeby z nim porozmawiał, odpowiedział mi: nie mam zamiaru z nim rozmawiać. To jest wasza sprawa – żali się Jakimowicz. – Ja mam potężny problem. Rachoń się na mnie wypiął – dodał gwiazdorek.

Jak dodał, pomocy prawnej nie udzieliła mu także Telewizyjna Agencja Informacyjna. Jakimowicz żali się, że „napotkał mur”.

W końcu dostałem adwokata, on złożył odpowiednią umowę, że będzie mnie reprezentował. To są koszta. Z tego co wiem, umowa nie jest podpisana do dzisiaj, adwokat nie jest rozliczony do dzisiaj – relacjonuje były gwiazdorek TVP.

Super chłopaki są, oni o kobietach myślą – ironizował Jakimowicz, mając zapewne na myśli skargi, które składały do TAI współpracujące z nim dziennikarki, co zaowocowało zwolnieniem Jakimowicza.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany jestem od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracowałem także z portalem Wiadomo.co, gdzie budowałem dział sportowy, tworząc newsy, reportaże i felietony o tematyce sportowej. W 2019 roku pracowałem też w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Mam też doświadczenie jako reporter radiowy z praktyk w internetowym Radiu WWW, dla którego przygotowywałem relacje z wydarzeń kulturalnych.

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Przedsiębiorca, od blisko 10 lat prowadzący firmę zajmującą się różnego rodzaju pracami graficznymi - od przygotowywania kreacji reklamowych po skład książek. Po godzinach – współtwórca vloga o tematyce piłkarskiej „Zielony Stolik”, gdzie odpowiadam też za montaż wideo. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu, pasjonat historii i podróży.

1 Odpowiedzi na Jakimowicz wylewa kolejne żale, tym razem dostało się Rachoniowi. „Był moim przyjacielem”

  1. prawy i sprawiedliwy pisze:

    No i widzisz kmiotku jak przyjaciel Rachoń cię wydymał.Nie tylko on ale i całe to towarzystwo z reżimowej qoorwizji traktuje cię jak szmatę(Kukiz).Wcale się im nie dziwię jak ktoś się zeszmacił to i w oczach serdecznych reżimowych przyjaciół jest szmatą.Nie żałuję cię wełniana istoto,sam sobie zgotowałeś ten los a teraz płacz i zgrzytanie…….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *