Jak mu nie wstyd?! Cwany polityk PiS zarabia krocie, a za mieszkanie płaci grosze. Nie zgadniecie ile!

Związany z PiS Marek Bogusławski na brak pieniędzy nie narzeka, jednak i tak od lat blokuje mieszkanie komunalne. Wicemarszałek województwa świętokrzyskiego wyrządza tym wielką krzywdę osobom, które nie mają gdzie się podziać.

Płaci grosze za mieszkanie komunalne

Co jak co, ale ktoś piastujący stanowisko wicemarszałka województwa świętokrzyskiego nie może się skarżyć na zarobki. Jednak polityk PiS – Marek Bogusławski – przez ostatnie lata zadomowił się w mieszkaniu komunalnym, które powinno być przeznaczone dla osób będących w trudnej sytuacji finansowej.

Jak ujawnia „Fakt”, Bogusławski płaci miesięcznie tylko 300 złotych za 60-metrowy lokal. Teraz porównajcie to z kwotami jakie wy sami płacicie za lokal – bez względu na to, czy to wynajem czy czynsz. Nikt nie powie, że wicemarszałek przymiera głodem, ponieważ z jego ostatniego oświadczenia majątkowego wynika, że posiada on oszczędności w wysokości 770 tys. złotych. Co więcej, jeździ również samochodem marki Audi o wartości 300 tys. złotych, które wziął w leasing.

Bogusławski oburzył się na dziennikarza

Wspomniane mieszkanie komunalne znajduje się w gminie Jędrzejów, a Bogusławski zajmuje je już od 26 lat, płacąc za nie łącznie 51 tys. złotych za jego wynajem. Zaznaczmy, że jest to mniej, niż jego przychód w skali dwóch miesięcy. Kolejną rzeczą, o której musimy wspomnieć, jest to, że w latach 2018-2024 wydatki gminy wyniosły blisko 30 tys. złotych na remont budynków komunalnych. Na jej terenie znajduje się 148 tego typu mieszkań i żadne z nich nie stoi puste. „Fakt” wspomina, że w ciągu ostatnich pięciu lat większość petentów ubiegających się o przydział takiego mieszkania otrzymała odmowę. Nadesłano 47 wniosków, z czego tylko dwa zostały rozpatrzone pozytywnie, a 14 osób nadal oczekuje na decyzję gminy.

Z Bogusławskim skontaktował się telefonicznie niedawno jeden z reporterów TVN24, który pytał polityka PiS, czy jego postawa jest etyczna. Ten jednak odparł oburzony, aby pracownicy stacji „wstydzili się” za zadawanie takich pytań. Czy coś da się zrobić w takiej sytuacji? Okazuje się, że niezbyt. Burmistrzem Jędrzejowa jest Marcin Piszczek, który również należy do PiS, a w rozmowie z mediami tłumaczył, że gmina nie ma prawnej możliwości nakazania najemcy opuszczenia lokalu. 

Źródło: Fakt

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *