HIT! „No i po Andrzeju” już podbija sieć, TA parodia idealnie podsumowuje prezydenturę Dudy [WIDEO]

Polski prezydent doczekał się kolejnego utworu, do powstania którego stanowił główną inspirację. „No i po Andrzeju” podbija sieć, ale sam Andrzej Duda raczej nie będzie się przy tym utworze dobrze bawił.

Diss na Dudę hitem internetu

„No i po Andrzeju” to najnowszy singiel zespołu Letni Chamski Podryw, który został opublikowany na ich oficjalnym kanale YouTube w dniu 1 maja. Piosenka te jest parodią oryginalnego numeru artysty o pseudonimie Vix.N o nazwie „Ne Rozumiju”. Do piosenki od „Letniaków” nagrano również teledysk, na początku którego możemy przeczytać, że całość „jest swoistym pomnikiem postawionym najbardziej memegennemu politykowi III RP„.

Nie można zaprzeczyć temu, że żaden z dotychczasowych prezydentów naszego kraju nie wywoływał swoimi słowami, czy choćby gestami, takiego zalewu nowych memów w Internecie, co Andrzej Duda. Co ciekawe, nowy utwór poświęcony jego osobie na starcie stał się hitem. W ciągu pierwszych 24 godzin od jego publikacji klipu, obejrzało go już ponad 85 tys. internautów, a w komentarzach dominują pozytywne opinie.

Treść piosenki idealnie oddaje spojrzenie wielu Polaków na to, czego tak naprawdę dokonał Duda w trakcie swoich dwóch kadencji. – Dał nam lek na markotność. Żarty. W bród złotych myśli i min. Memów epickich, które z głowy nam nie mogą wyjść. Dwie kadencje to max, bo w naszym ustroju tak jest. (Hej!) A taki orzeł i gwiazdor nigdy już nie powtórzy nam się – możemy usłyszeć.

Duda inspiruje

To nie pierwszy raz, gdy prezydent stał się inspiracją do powstania danego utworu muzycznego. Kilka lat temu zespół FOREVAYANG wypuścił do sieci numer o podobnym zabarwieniu.. Chociaż w jego treści ani razu nie pada nazwisko Dudy, to pojawia się jego wypowiedź, a bardziej dukanie, w języku angielskim. Poszukajcie w sieci, a na pewno znajdziecie.

Całość jest swego rodzaju prowokacją, ale zarazem naśmiewanie się ze sprawy, którą wytoczono w sądzie pisarzowi Jakubowi Żulczykowi o zniesławienie prezydenta, po tym, jak ten nazwał Dudę „debilem”. Finalnie konflikt prawny udało mu się wygrać, co również jest wspomniane w poniższej piosence.