Gwiazdor Konfederacji męczył się na mównicy, a Marcin Gortat płakał ze śmiechu. Wymownie go podsumował

Marcin Gortat nie odpuszcza politykom prawicy. W ostatnim wpisie wyśmiał sejmowe wystąpienie Sławomira Mentzena.

PiS wkurzył Gortata

Marcin Gortat przez lata zachowywał polityczną neutralność. Były koszykarz NBA po zakończeniu kariery zajmował się swoimi biznesami, fundacją, działał charytatywnie. I współpracował z rządem PiS przy okazji organizowania wydarzeń sportowych dla najmłodszych.

– Bardzo długo starałem się po prostu szanować wybory polityczne rodaków i traktować polityków niezależnie od reprezentowanej przez nich opcji jako tych, którzy kierują się interesem ogółu. Uważałem i w sumie nadal uważam, że skoro ktoś został mianowany ministrem, to należy go traktować jak ministra, a do prezydenta odnosić się z szacunkiem, na jaki zasługuje głowa państwa i robić tak, niezależnie od tego, czy się kogoś popiera, czy nie – tłumaczył w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.

Jednak w pewnym momencie użytkownicy portalu X (dawny Twitter) mogli zauważyć dużą aktywność Gortata i komentarze atakujące PiS. Nasiliło się to szczególnie w okresie kampanii wyborczej i trwa do tej pory. Od byłego koszykarza dostawało się m.in. Januszowi Kowalskiemu, Robertowi Bąkiewiczowi, Janowi Kanthakowi czy Beacie Szydło.

Pozostał tylko śmiech

Teraz Gorat z zaciekawieniem przyglądał się niedawnemu wystąpieniu Sławomira Mentzena, które nie było szczególnie udane. Podczas czwartkowego wystąpienia dotyczącego wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, lider Konfederacji zaliczył kilka wpadek. Polityk posłużył się m.in dobitnym porównaniem, a później… zaciął się.

Postanowił pan rozwiązać problem ludożerstwa, zjadając ludożerców — powiedział polityk Konfederacji. Dalej było równie ciekawie. — Nie wierzę, niestety, że w Polsce mamy praworządność. Nie wierzę, że mamy w Polsce rządy prawa. Rządzi ten, kto ma większą pałę i jest w stanie walnąć w nią łeb swoich przeciwników. Robił tak PiS w trakcie COVID-u i wy tak robicie w sprawie TVP czy Prokuratury Krajowej… – wtedy Mentzen zrobił zaskakującą pauzę, spojrzał w górę i z uśmiechem na ustach dodał: — I zapomniałem, skończyła się taśma.

Wystąpienie Mentzena od razu znalazło się naa profilu twitterowym „Szkła kontaktowego”. Nagranie udostępnił też Marcin Gortat, który podsumował je dwiema wymownymi emotikonami.

Źródło: Fakt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *