Gliński salwuje się ucieczką przed trudnymi pytaniami, potem obraża dziennikarza. „Pan nie ma nic wspólnego z…” [WIDEO]

Piotr Gliński uciekał w Sejmie przed dziennikarzem, który zaczął mu zadawać niewygodne pytania o betonowanie władzy w TVP.

Na początku tygodnia media poinformowały o piśmie podpisanym przez ministra kultury Piotra Glińskiego. Były premier techniczny zabrał się za betonowanie władzy w spółkach medialnych. Chodzi o zmianę statutów Polskiego Radia, TVP i Polskiej Agencji Prasowej.

Piotr Gliński zawnioskował do Rady Mediów Narodowych (ciało pozakonstytucyjne), że w razie likwidacji wymienionych spółek, likwidatorami mają być ich zarządy. To odpowiedź na jeden ze scenariuszy przygotowywanych przez Koalicję Obywatelską, który zakłada postawienie w stan likwidacji wymienione podmioty.

Proponowany przepis w statutach trzech spółek brzmi tak samo.

W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu – czytamy.

Co na to politycy Koalicji Obywatelskiej? W rozmowie z Onetem zapewniają, że takie zmiany nie są w stanie powstrzymać wyczyszczenia publicznych mediów.

Są trzy równoległe scenariusze i któryś z nich wybierzemy. Wszystko jest aktualne. Nawet te zmiany w zakresie likwidatorów spółek niczego nie zamykają. Jesteśmy na to przygotowani. Nie będę mówił dokładnie, co mam na myśli, bo za chwilę pan Gliński zaproponuje kolejne zmiany w statucie – mówi jeden z polityków nowej większości sejmowej.

Ucieczka po sejmowym korytarzu

Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski chciał zapytać, byłego już ministra kultury, o jego nadgorliwość w betonowaniu władzy. Na nagraniu widać, jak Piotr Gliński omija dziennikarzy mających do niego szereg pytań. Reporter WP.pl rusza za nim i wymusza udzielenie odpowiedzi, która tryska z ust ministra jak jad. Bezhonorowiec obraził dziennikarza.

Tak Piotr Gliński ucieka przed pytaniami o próbę zabetonowania mediów rządowych. Nic się nie zmieniło, buta dalej 100 proc., bo dalej próbuje obrażać – skomentował reporter.

Przed nikim nie uciekam. Na pewno nie przed mediami. Pan nie ma nic wspólnego z mediami – syknął Piotr Gliński.

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *