Fundusz Sprawiedliwości służy zakupom…garnków? Marcin Warchoł wywołał falę oburzenia. „Czy pan jest poważny?”

Fundusz Sprawiedliwości po raz kolejny jest przedmiotem kontrowersji. Wiceminister Marcin Warchoł wywołał falę oburzenia na Twitterze.

Fundusz Sprawiedliwości to według dziennikarzy nieoficjalna skarbonka Suwerennej Polski. W swoich założeniach fundusz zapewnia natychmiastową i bezpłatną pomoc doraźną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, świadkom oraz osobom im najbliższym. Tyle teorii, a teraz praktyka.

Teoria i praktyka

W praktyce wygląda to tak, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości są rozdysponowywane według uznania. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że w ostatnim czasie służą za nieoficjalny fundusz wyborczy Suwerennej Polski. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł tylko potwierdził, że wydawanie tych pieniędzy nie ma nic wspólnego z pomocom ofiarom przestępstw.

Koła Gospodyń Wiejskich pielęgnują polskie tradycje, religię, kulturę i patriotyzm. Dlatego Fundusz Sprawiedliwości je wspiera i pomaga – napisał współpracownik Zbigniewa Ziobry i zamieścił… zdjęcia garnków i ekspresów do kawy.

Czy pan jest poważny? Kupiliście ekspres do kawy z funduszu, który ma pomagać ofiarom przestępstw? – zapytała Dominika Długosz, dziennikarka „Newsweeka”.

Ekspresy i garnki mają pomagać ofiarom przestępstw? Czy może będą prowadzić działania profilaktyczne? Bo przecież do tego został powołany ten fundusz – dopytuje Radomir Witt, reporter TVN24.

Ale najbardziej celnie skomentował wpis wiceministra popularny Pablo Morales. – Z Funduszu Sprawiedliwości? Za kilka miesięcy prokurator nawet nie będzie musiał specjalnie szukać dowodów – stwierdził.

https://twitter.com/PabloMoralesPL/status/1671535860498456576

Dotacje dla Kół Gospodyń Wiejskich

W marcu tego roku Onet.pl opisał decyzję podjętą w Ministerstwie Sprawiedliwości. Chodzi o dotacje przyznawane Kołom Gospodyń Wiejskich z Funduszu Sprawiedliwości. Zdumiewający był cel, na jaki miały zostać przeznaczone rozdysponowane środki.

Koła Gospodyń Wiejskich z 468 gmin dostaną z Funduszu Sprawiedliwości po 5 tys. zł na działania związane z przeciwdziałaniem przestępczości.

Wiceminister Marcin Romanowski odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości przekonywał, że koła to „ważne ośrodki aktywizacji społecznej, współpracy międzypokoleniowej”.

Prawnicy złapali się za głowy i nie byli w stanie uwierzyć, że coś takiego ma miejsce. Pisaliśmy o tym tutaj.

Ani nie mają narzędzi, ani wiedzy. Powiem wprost. Wszystko w tym Funduszu Sprawiedliwości stanęło na głowie – mówił prok. Jarosław Onyszczuk z niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. – I my możemy teraz traktować te wydatki z Funduszu jako działania związane z kampanią wyborczą. I szukanie pewnego elektoratu – podkreślił.

Źródło: Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *