Emocjonalny moment w programie Wojewódzkiego. Ewa Farna zalała się łzami po TYCH słowach Agnieszki Holland
Kuba Wojewódzki zaprosił do swojego programu dwie gwiazdy. Na jego kanapie usiadły Ewa Farna i Agnieszka Holland. Stało się coś nieoczekiwanego.
Agnieszka Holland opowiada o „Zielonej granicy”
Polskie media i politycy żyją dziś „Zieloną granicą„. To nowy film Holland, który opowiada o kryzysie migracyjnym z 2021 r. Sam reżyserka twierdzi, że choć to produkcja fabularna wiele elementów w niej jest oparte na faktach. Uważa też, że scenariusz nie jest wcale antypolski.
– Żeby było jasne, bo zarzucają mi antypolskość i to, że to jest antypolski film. Nie. Ja kocham Polskę i nie chcę Polski na tej granicy.
Chcę Polski na granicy polsko-ukraińskiej. Chcę Polski, która nie musi przyjmować wszystkich pod swój dach, ale musi potraktować wszystkich po ludzku i według prawa . Nie chcę, żeby polscy żołnierze czy służby graniczne były zmuszane przez swoich przełożonych, czy przez władzę, aby łamali prawo i stosowali okrucieństwo. Nie chcę tego – mówiła u Wojewódzkiego.
Ewa Farna płacze
Potem pojawił się temat bardzo brutalnych scen, które pokazano w filmie. I faktycznie, widzimy tam np. przerzucanie ciężarnej kobiety przez ogrodzenie graniczne czy też rozbijanie szkła w termosie, z którego potem pije pewien emigrant. W efekcie krztusi się szkłem.
Na powyższe opisy bardzo emocjonalnie zareagowała Farna.
– Ewunia, wszystko okej? – zapytał Wojewódzki.
https://twitter.com/Piotrek1988/status/1706940128940175791
– Sorry, tak – odpowiedziała mu piosenkarka, ale po jej twarzy płynęły łzy.
Jak widać, bardzo poruszyły ją opisy opisy tego, co widać w filmach.
Holland poruszyła też na temat tego, co o jej filmie mówią media publiczne.
– Gdzieś w „Wiadomościach” TVP widziałam taki napis: scenariusz tego filmu pisał Putin, a reżyserował Łukaszenka i w pewnym sensie to jest prawda – powiedziała. – Akurat tę sytuację oni zainicjowali, a my jesteśmy aktorami w tym filmie. Możemy zagrać taką rolę albo inną rolę, możemy się do tego odnieść, możemy powiedzieć reżyserowi „nie”, możemy nie być tacy jak ten obrzydliwy reżyser – dodała.
Źródło: Pudelek, TVN
2 Odpowiedzi na Emocjonalny moment w programie Wojewódzkiego. Ewa Farna zalała się łzami po TYCH słowach Agnieszki Holland
Oj biedny trolu, Ty juz nawet nie wiesz co piszesz. Upadla rezyserka? serio? Byles w kinie i widziles film, wiesz co dzialo sie na granicycy, awiesz ile filmow i jakich rezyserowala Agnieszka Holand? chyba nie! Raczej jak taki wlasnie wioskowy idota piszesz co przekazuje Nowogrodzka. Tym ludziom to ani Ty ani Twoja cala partia pisorow i innych dewiantow z PRL mozecie stanac z tylu tylka .
Czy słuchając lewych kretactw upadłej reżyserki o szmirze, ktora nakrecila, pani Farna zie czasem nie posikala? A w ogóle, kto normalny rozmawia z tym wioskowym głupkiem?