Elżbieta Zapendowska też posłuchała polskiej reprezentantki na Eurowizję. Miazga! „W grę nie wchodziła choroba, ale…”
Luna rozczarowała swoim występem na imprezie preparty w Londynie. Sprawę skomentowała teraz Elżbieta Zapendowska.
Kiepski występ w Londynie
Luna będzie reprezentowała Polskę na najbliższym konkursie Eurowizji, który odbędzie się już w maju. Wokalistka promuje swój utwór „The Tower” w wielu krajach. Niedawno wystąpiła na imprezie poprzedzającej konkurs Eurowizji.
Występ mógł przynieść artystce kolejnych fanów. Tak się jednak nie stało.
Kondycja wokalna Luny pozostawiała tego dnia wiele do życzenia. Podczas wykonania „The Tower” w głośnikach słychać było wiele nieczystych nut i dziwnych zagrywek wokalnych. Portal Pudelek.pl postanowił poprosić o komentarz w tej sprawie sam management Luny. Odpowiedź uspokoiła internautów, którzy zdążyli już wylać na wokalistkę wiadro hejtu w internecie. Okazało się, że artystka cierpi na infekcję gardła, stąd słabsza forma na koncercie.
– Teraz jest fokus na szybki powrót do zdrowia, pewnie najpierw wrócą treningi związane z choreografią, a później wokalne. Luna jest bardzo zmotywowana i nie chce nic odpuszczać, ale choroba nie wybiera. Co do awansu, to Luna i cały jej zespół robią wszystko, aby efekt był jak najlepszy – zdradził team Luny.
Trenerka głosu o popisie wokalistki
O komentarz na temat występu Luny została poproszona Elżbieta Zapendowska. Przez lata najsurowszą jurorką „Idola” czy „Must Be The Music”. Pracowała nad wokalami min. Michała Bajora, Edyty Górniak czy Łukasza Zagrobelnego. W rozmowie z Onetem zdradziła, jak ocenia tegoroczną reprezentantkę Polski na Eurowizję.
– To taki lekki przebój. Natomiast należy podkreślić, że wykonanie jest naprawdę słabe i amatorskie. Oczywiście wtedy wokalistka mogła być w gorszej kondycji, ale nie ma możliwości, by to wpłynęło na intonację. Myślę sobie, że tutaj w grę nie wchodziła choroba, ale jednak brak zdolności wokalnych – oceniła ekspertka.
Według Zapendowskiej, Luna mogłaby się jeszcze trochę podszkolić. Trenerka zdaje sobie sprawę, że młoda wokalistka jest teraz pochłonięta przygotowaniami do konkursu, który już niebawem, więc nie ma czasu na regularne ćwiczenia głosu. Należy liczyć na to, iż Luna zdąży „naprawić” swoje gardło przed wielkim dniem. Czy uda jej się przebić występ z Londynu?
Źródło: Pudelek
1 Odpowiedzi na Elżbieta Zapendowska też posłuchała polskiej reprezentantki na Eurowizję. Miazga! „W grę nie wchodziła choroba, ale…”
Luna jest beznadziejna ale i tak kocham Jurowiżyn