Elżbieta Zającówna nie żyje, aktorka miała 66 lat. „Taką cię zapamiętamy”

Elżbieta Zającówna nie żyje. Smutną informację przekazał we wtorkowe popołudnie Związek Artystów Scen Polskich.

Widzowie ją pokochali za „Matki, żony i kochanki”

Nie żyje Elżbieta Zającówna, aktorka filmowa, teatralna i prezenterka telewizyjna. Tę przykrą informację we wtorkowe popołudnie przekazał Związek Artystów Scen Polskich.

– Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST. W jednym z wywiadów powiedziała: »Uwielbiam się śmiać, uwielbiam wesołych ludzi. Tak właśnie chcę żyć…«. I taką Cię zapamiętamy. Żegnaj Elu! — przekazał ZASP we wtorek 29 października.

Elżbieta Zającówna skradła serca widzów rolą przebojowej Hanki w serialu „Matki, żony i kochanki”, który w latach 90. zdobył ogromną popularność.

Artystka miała też na koncie role w takich produkcjach jak „Seksmisja”, „Vabank” czy „C. K. Dezerterzy”. Od 7 listopada 1999 r. do końca 2000 r. prowadziła też teleturniej „Sekrety rodzinne” na antenie Polsatu. Na antenie tej stacji prowadziła także program „Najzabawniejsze zwierzęta świata” na zmianę z Piotrem Zeltem.

W 2010 r. Elżbieta Zającówna poświęciła się pracy charytatywnej, gdy objęła stanowisko wiceprezeski Fundacji Polsat. Na ekranach pojawiała się coraz rzadziej, co było związane z nieuleczalną chorobą von Willebranda (zaburzenia krzepliwości krwi). – Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie – wyznała przed laty w wywiadzie dla magazynu „Viva”.

Elżbieta Zającówna odeszła w wieku 66 lat

Elżbieta Zającówna ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2022 r. w filmie „Szczęścia chodzą parami”.

Prywatnie artystka była żoną Krzysztofa Jaroszyńskiego, reżysera, scenarzysty i twórcy kabaretowego, z którym poznała się w warszawskim Teatrze Syrena. Para doczekała się córki Gabrieli.

Choroba von Willebranda to najczęstsza wrodzona skaza krwotoczna, w której obserwowane jest zaburzenie krzepnięcia krwi. Wywołana jest niedoborem lub zaburzeniem funkcji czynnika von Willebranda, a objawia się występowaniem częstych i wydłużających się krwawień, które mogą być groźne dla zdrowia i życia chorego.

Elżbieta Zającówna miała 66 lat.

Źródło: Fakt.pl

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *