Dramat Magdaleny Ogórek! Jej pogram okazał się niewypałem i znika z anteny TVP
W czerwcu w TVP pojawił się nowy program Magdaleny Ogórek. Już wiadomo, że wypadnie z anteny.
Program Ogórek wypada z anteny
„Arena poglądów” – tak nazywa się nowy program publicystyczny TVP, którego gwiazdami są Magdalena Ogórek i Miłosz Kłeczek. Miał być hitem ramówki, okazał się niewypałem. Jak donosi portal Wirtualne Media, TVP już podjęła decyzję, że audycja nie będzie kontynuowana.
Program Ogórek i Kłeczka miał niską oglądalność. „Arenę poglądów” nadawano w poniedziałki od 12 czerwca do 14 sierpnia o godz. 22:35. Wirtualne Media, powołując się na badania Nielsen Audience Measurement, wskazują, że średnia oglądalność programu wynosiła 425 tys. widzów. Przełożyło się to na 5,79 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 2,44 proc. w grupie 16-49 oraz 3,39 proc. w grupie 16-59. „Arenie poglądów” nie pomogło ramówkowe sąsiedztwo popularnego wśród widzów TVP serialu „Reset”.
Według informacji Wirtualnych Mediów, TVP planuje zastąpić „Arenę poglądów” innym formatem publicystycznym. Jesienią do programu prorządowej telewizji ma trafić cykl o formule debat, za którego realizację ma odpowiadać TAI.
Sejm zamiast telewizji?
Ostatnio o Magdalenie Ogórek było głośno w kontekście wyborów parlamentarnych. Według plotek, była kandydatka SLD na prezydenta miała trafić na wyborcze listy PiS. Dla kontrowersyjnej gwiazdy TVP przygotowano pierwsze miejsce na liście w Rybniku.
– Ani nie potwierdzę, ani nie zdementuję. Od takich spraw są sztaby wyborcze, a nie lokalni politycy – powiedział „Super Expressowi” Bolesław Piecha, który w 2019 roku był jedynka PiS w Rybniku. – Trwają rozmowy. Wszystko jest w rękach prezesa – skwitował inny polityk Zjednoczonej Prawicy w rozmowie z bulwarówką.
„Wprost” zapytało o ewentualny start w jesiennych wyborach samą zainteresowaną, czyli Magdalenę Ogórek.
– Spełniam się w pracy dziennikarza i nie przewiduję, by status quo miało się zmienić – napisała w odpowiedzi gwiazda TVP.
Gdy plotki nie cichły, postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Szanowni państwo, chciałabym spokojnie spędzić jedyny wolny w tym miesiącu dzień, a ponieważ non stop dzwoni telefon, zatem raz jeszcze jasno i stanowczo oznajmiam: nie kandyduję. Dobrego dnia! — zakończyła sprawę Magdalena Ogórek.
Źródło: Wirtualnemedia.pl