Donald Trump wypowiedział się na temat śmierci Nawalnego. TE słowa dla wielu mogą być szokujące
Źródło: Flickr
Były prezydent USA, Donald Trump, wszedł w jednym z ostatnich wywiadów na temat Aleksieja Nawalnego, znanego opozycjonisty z Rosji, który kilka dni temu zmarł w łagrze. Co powiedział? Coś, co wiele osób może zaszokować.
Donald Trump mówi o Nawalnym
Donald Trump wypowiedział się na temat Nawalnego, o którym ponownie jest głośno. Niestety z bardzo przykrego powodu. Wróg Władimira Putina numer 1 zmarł parę dni temu w łagrze, w którym przebywał od paru lat.
Co ciekawe, Trump nie obarczył nikogo odpowiedzialnością za zgon Nawalnego (w przeciwieństwie do wielu innych polityków, którzy mówią wprost: to kolejna zbrodnia Putina). Wskazał jednak, że znajdował się on w „bardzo smutnej sytuacji” i był „bardzo odważny”.
– Był bardzo odważnym facetem, ponieważ wrócił [do Rosji]. Mógł trzymać się z daleka – poradził były prezydent.
Dodał, że Nawalny jako opozycjonista mógł być bezpieczny i zapewne nadal żyć, gdyby nie wracał do ojczyzny. Zdaniem Trumpa powinien działać za granicą i tak walczyć z reżimem Putina.
– I szczerze mówiąc, prawdopodobnie byłoby o wiele lepiej, gdyby trzymał się z daleka i mówił [o sytuacji w Rosji będąc] poza tym krajem, zamiast wracać do ojczyzny (…). To okropna rzecz – stwierdził Trump.
Dlaczego Nawalny zmarł?
Władze Rosji zaprzeczają, że Nawalny został zamordowany. Oficjalny powód jego śmierci to zakrzep serca. Nie ma dowodów, które obalałyby tę tezę. Możemy jednak założyć, że wróg Putina stracił parasol ochronny, gdy doszło do ataku Rosji na Ukrainę i odpowiedzi na to Zachodu. Kreml zapewne uznał, że warto odczekać jakiś czas i dopiero wtedy zabić Nawalnego. Po prostu nieszczęśnik przestał być już potrzebny. Do czegokolwiek.
Wracając jednak do Trumpa trzeba dodać, że w wywiadzie z nim zaskakuje coś jeszcze. Były prezydent porównał swoją sytuację w USA do… sytuacji Nawalnego. Stwierdził, że obaj doświadczyli prześladowań politycznych. To o tyle dziwne, że przecież milioner i polityk nie był nigdy w więzieniu. Wygrał już też raz wybory prezydenckie. Teraz swobodnie kandyduje po raz drugi…
Źródło: wp.pl
