Czarnek to nagrał! Złapał Obajtka za rękę i zadał TO pytanie. „Może zabrzmieć kontrowersyjnie”
Przemysław Czarnek oprócz bycia politykiem jest też youtuberem. Na swoim kanale opublikował wywiad z byłem prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem. W czasie rozmowy padło bardzo zaskakujące pytanie o… narkotyki.
Przemysław Czarnek rozmawia z Danielem Obajtkiem o narkotykach
Eksminister edukacji Przemysław Czarnek prowadzi swój kanał na YouTube, na którym opublikował miedzy innymi rozmowę z Danielem Obajtkiem. Obaj panowie dyskutowali m.in. o… narkotykach. Tak, były minister zapytał swojego kolegę po fachu o dragi!
Czarnek od razu przygotował Obajtka na cios, jaki chce mu zadać: przed zadaniem pytania złapał go za rękę i powiedział , że „może ono zabrzmieć kontrowersyjnie”. Potem wypalił wprost:
— Ćpaliście w tych waszych spółkach?
Były prezes Orlenu nie mógł udzielić innej odpowiedział i przyznał, że nikt w spółkach publicznych nie brał narkotyków:
— Nie, nie ćpaliśmy. Nie mieliśmy na to czasu – mówił.
Czarnek niczym rasowy dziennikarz nie poddał się – od razu zapytał, że jak to, Obajtek nie miał czasu na branie środków odurzających, trochę to dziwne, nie?
— Nie mieliście czasu na ćpanie? — zapytał jeszcze raz, wyraźnie zdziwiony. Na to dopytujące pytanie nie otrzymał już odpowiedzi, więc możemy założyć, że były szef Orlenu jest „czysty”.
Ej, ale o co dokładnie chodzi?
No właśnie, o co jednak dokładnie chodzi, czy Obajtek ma w PiS-ie tak złą opinię, że w ogóle ktoś pyta go o branie środków odurzających?
Dziwne pytanie Czarnka było wstępem do czegoś innego: omówienia skandalu, który miał miejsce na początku października. Na polsko-ukraińskiej granicy udaremniono przemyt ponad 30 g narkotyków. Co w tym dziwnego? Takie rzeczy się zdarzają, nie ma się co czarować, że nie! Tak, tyle że samochodem, w którym znaleziono amfetaminę oraz marihuanę, jechał były już prezes PZU Ukraina — Maciej Szyszko. Tak, ktoś tak ważny próbował przemycić dragi!
Szyszko jest już byłym prezesem spółki – został odwołany ze stanowiska. — Dymisja jest spowodowana utratą zaufania do wymienionego menedżera — powiedział Radiu Zet Zbigniew Baranowski, dyrektor do spraw relacji z mediami w PZU.
Źródło: Youtube