Czarna seria Ryszarda Czarneckiego! Przegrane wybory, komornik i na deser TE zarzuty. Grozi mu surowa kara

Ryszard Czarnecki ma wyjątkowo trudny okres w swoim politycznym życiu.
Przegrane wybory, komornik, a teraz usłyszał zarzuty.

Ryszard Czarnecki zalał Wielkopolskę banerami i plakatami w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, ale i tak nie uzyskał reelekcji. Nielegalne rozwieszanie materiałów wyborczych skończyło się karą i komornikiem. Gdy wydawało się, że nie może już być gorzej, prokuratura upomniała się o kilometrówki. W środę 14 sierpnia były eurodeputowany usłyszał zarzuty.

Czarneckiemu grozi 15 lat

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, prokuratura postawiła Ryszardowi Czarneckiemu zarzuty wyłudzenia z Parlamentu Europejskiego ponad 850 tys. zł za rzekome dojazdy do Brukseli i Strasburga. Do tej pory pupil prezesa oddał 440 tys. zł. Do zwrotu pozostało prawie drugie tyle.

Ogłoszony zarzut dotyczy doprowadzenia w okresie od 10 czerwca 2009 roku do 12 listopada 2013 roku w Warszawie, Brukseli i Strasburgu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, Parlamentu Europejskiego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 203 167 euro poprzez podanie nieprawdy w sporządzonych i podpisanych dokumentach co do miejsca zamieszkania w kraju, a następnie złożenia we wskazanym powyżej okresie 243 wniosków o zwrot kosztów podróży, w których podano nieprawdę – przekazała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.

Ryszard Czarnecki nie przyznał się do winy i złożył krótkie wyjaśnienia. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, że sprawa kilometrówek prawie cztery lata leżała w prokuraturze. Po zmianie władzy akta zostały znalezione w garażu Prokuratury Regionalnej w Lublinie. Pisaliśmy o tym tutaj.

Wybory i komornik

Kilka dni temu „Gazeta Wyborcza” napisała, że Ryszard Czarnecki przeholował w Wielkopolsce z wieszaniem banerów wyborczych. Powiatowy Zarząd Dróg (PZD) w Ostrowie Wielkopolskim złożył wniosek o wymierzenie kar administracyjnych za bezprawne wieszanie reklam politycznych.

Na komitet wyborczy nałożono karę w wysokości 100 tys. zł, ale nikt nie palił się do zapłaty, więc na konto PiS wszedł komornik.

Komornik ściągnął właśnie pierwszą połowę: 47 tys. zł, niebawem ściągnie drugą. To czysty zysk dla PZD, np. na remonty dróg – mówi „Wyborczej” radna powiatowa Małgorzata Urbaniak z Koalicji Obywatelskiej. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na Czarna seria Ryszarda Czarneckiego! Przegrane wybory, komornik i na deser TE zarzuty. Grozi mu surowa kara

  1. Jack pisze:

    Jak się robi….. wały…..to trzeba w normalnym kraju za nie zapłacić.Tak trzymać….cwaniaki za kraty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *