Cwany plan PiS, Nowogrodzka już wysłała Andrzejowi Dudzie wytyczne. Chodzi o wybory
Kiedy odbędą się wybory parlamentarne? Nowogrodzkiej zależy na jednej konkretnej dacie i to właśnie ten termin został wskazany Andrzejowi Dudzie. Czy prezydent przystanie na sugestię PiS?
Wybory jak najszybciej?
Jak donosi Onet, ścisłe kierownictwo PiS już zadecydowało, że wybory parlamentarne powinny odbyć się 15 października. Portal potwierdził te doniesienia i na Nowogrodzkiej, i w Kancelarii Premiera, i w Pałacu Prezydenckim. To właśnie ta data została przedstawiona Andrzejowi Dudzie. Formalnie to prezydent podejmuje decyzję o zarządzeniu wyborów.
Konstytucja wskazuje wyraźnie, że prezydent zarządza wybory nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja ruszyła 12 listopada 2019 roku.
Dodatkowo głosowanie musi być wyznaczone na „dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu”. To oznacza, że możliwe są cztery daty: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada.
Wybór 15 października przez PiS nie jest przypadkowy. Przeciwnie, Nowogrodzka doskonale to sobie przemyślała. Po pierwsze, to pierwszy możliwy termin. A w obecnej sytuacji czas gra na korzyść PiS. Kaczyński i spółka wciąż prowadzą w sondażach, utrzymują przewagę nad KO i perspektywa trzeciej kadencji nie jest przekreślona. Dla Nowogrodzkiej lepiej, by kampania trwała krócej, niż dłużej – to o kilka tygodni skrócone ryzyko, że wydarzy się coś, co zachwieje poparciem dla PiS. Ten sam mechanizm widzieliśmy przy okazji wyborów prezydenckich – PiS forsowało głosowanie w szczycie pandemii, bo chciało załatwić sprawę, gdy Andrzej Duda prowadził w sondażach.
Dzień Papieski
Nie bez znaczenia jest – czy raczej: to właśnie ma kluczowe znaczenie – że 15 października wypada Dzień Papieski, czyli upamiętnienie wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża. W tym roku będzie to niemal dokładna rocznica, bo pamiętne konklawe zakończyło się 16 października 1978 roku. Będzie to służyło mobilizacji konserwatywnego elektoratu, na pewno odświeżona zostanie sprawa kontrowersyjnego dokumentu „Franciszkańska 3”. PiS uwielbia wykorzystywać postać Jana Pawła II do celów politycznych i tak samo będzie teraz.
Pozostaje pytanie, czy Andrzej Duda zgodzi się na sugestie z Nowogrodzkiej. Prezydent ma czas do połowy sierpnia, by wskazać datę wyborów. Według źródeł Onetu Duda nie ma zamiaru spieszyć się w tej sprawie.
— Prezydent Duda ma czas do 12 sierpnia, by ogłosić datę wyborów parlamentarnych i zamierza z tego czasu w pełni skorzystać – mówi jeden z prezydenckich ministrów.
Źródło: Onet