Co się stanie, jeżeli Putin przegra wojnę? OTO realny scenariusz [ANALIZA]

Putin rządzi Rosją już 22 lata. Zdobycie Ukrainy ma być ukoronowaniem jego państwowego dorobku. Jeśli mu się nie uda, oligarchowie mogą odebrać mu władzę.

Apatia i zastraszenie rosyjskiego społeczeństwa sprawia, że nie można liczyć na to, że to ono odbierze Putinowi władzę

Choć Władimir Putin przez lata jawił się obywatelom swojego kraju jako racjonalny opiekun i człowiek, który troszczy się o nich i ich państwo, rozsypanie się w pył tego mitu nie spowoduje, że mieszkańcy Federacji Rosyjskiej wystąpią przeciwko gospodarzowi Kremla i odbiorą mu władzę. Rosjanie w ogromnej większości są obojętni wobec agresji ich kraju na inne państwo.

Są także skutecznie zastraszeni przez własny reżim, ponieważ państwowy aparat represji skutecznie pacyfikuje nawet najskromniejsze przejawy obywatelskiego nieposłuszeństwa. Putin może stracić władzę tylko z rąk swoich oligarchów, dla których może stać się przeszkodą w komfortowym funkcjonowaniu.

Putin od dwóch lat jest odizolowany od świata bardziej niż kiedyś Stalin

Pandemia COVID-19 bardzo poważnie przestraszyła rosyjskiego przywódcę. Putin ograniczył do minimum swoje kontakty w obawie przed zakażeniem, a to spowodowało też drastyczne utrudnienia w dostępie do obiektywnych badań i analiz. Pojawiają się doniesienia, że najbliższe otoczenie prezydenta Rosji zmanipulowało docierający do niego przekaz w taki sposób, aby to oni byli mu niezwykle potrzebni i mieli jak największy wpływ na decyzje podejmowane przez swojego pryncypała. To ci ludzie pchali Putina do wojny z Ukrainą, to oni wmawiali mu, że rosyjscy żołnierze są doskonale przygotowani i przekonywali go, że ukraińska armia jest papierowa, a ukraińskie społeczeństwo podda się bez walki. W takich warunkach nietrudno o podejmowanie decyzji zgubnych dla własnego państwa i brzemiennych w skutkach dla zwykłych ludzi.

Współtwórca jednostki GROM ppłk Krzysztof Przepiórka ujawnił w rozmowie z Kamilą Biedrzycką, że według informacji wywiadowczych Putin nie ustrzegł się zakażenia koronawirusem i miało ono wyrządzić spustoszenie w jego organizmie.

Ekspert stwierdził nawet, że inwazja na Ukrainę została rozpoczęta właśnie teraz, ponieważ Putin wygląda na bardzo chorego i jego życie może dobiegać końca. Tak czy inaczej, Rosja musi ponieść srogie konsekwencje za to, co robi teraz ukraińskiemu państwu i społeczeństwu. Rosja i Rosjanie powinni ponosić te konsekwencje przez wiele lat po zakończeniu agresji. Szczególne wydarzenia wymagają szczególnych działań i konsekwentnych zachowań. Wyrazy oburzenia nie wystarczą i mogą stanowić zachętę do podobnych zbrodniczych zachowań w przyszłości.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”

Foto: Depositphotos.com