Błaszczak zaczął pisać tweety i to był błąd. Szybko przypomniano mu kompromitującą aferę. „Czy on ma ludzi za idiotów?”
W piątek rano niezidentyfikowany obiekt wleciał w polską przestrzeń powietrzną. Mariusz Błaszczak grzmi i domaga się wyjaśnień. Zapomniał już, jak sam szukał ruskiej rakiety przez pół roku.
W piątek rano Rosjanie dokonali zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę. Pociski trafiły na między innymi Odessę, Kijów czy Lwów. Okazuje się, że niezidentyfikowany obiekt dostał się w polską przestrzeń powietrzną. To podziałało na Mariusza Błaszczaka mocniej, niż mieszanka espresso i energetyka. Błyskawicznie sięgnął po telefon i odpalił platformę X.
– Panie Władysławie Kosiniak-Kamysz, czy ukrywa Pan przed Polakami, że w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta? Odbieram wiele sygnałów od żołnierzy, którzy mówią, że ‚coś’ spadło na nasze terytorium i zostało wprowadzone embargo informacyjne. Żądamy wyjaśnień!
– zagrzmiał były szef MON. I już tym jednym tweetem się skompromitował. Życzliwi internauci wskazali mu, że informacja o obiekcie nie jest zakazaną wiedzą. O incydencie powiadomiło Dowództwo Operacyjne.
Panie @KosiniakKamysz czy ukrywa Pan przed Polakami, że w okolicach Tomaszowa Lubelskiego spadła rakieta? Odbieram wiele sygnałów od żołnierzy, którzy mówią, że „coś” spadło na nasze terytorium i zostało wprowadzone embargo informacyjne. Żądamy wyjaśnień!
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 29, 2023
– W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji – przekazało Dowództwo zanim Błaszczak wysmażył swojego tweeta.
Głos zabrał też nowy szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa! – przekazał wicepremier.
W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) December 29, 2023
– Nie wiemy co spadło w okolicy Tomaszowa Lubelskiego. Nie wiemy czy ktoś ucierpiał. Nie wiemy czemu nie zadziałały systemy obrony przeciwlotniczej. Państwo działa? – grzmiał dalej Błaszczak, niezadowolony, że jego poprzedni tweet się nie udał. Te ataki brzmią śmiesznie w ustach gościa, który sam przez pół roku nie zauważył rosyjskiej rakiety. O tym niechlubnym osiągnięciu przypomniał Błaszczakowi Cezary Tomczyk.
Nie wiemy co spadło w okolicy Tomaszowa Lubelskiego. Nie wiemy czy ktoś ucierpiał. Nie wiemy czemu nie zadziałały systemy obrony przeciwlotniczej. Państwo działa? https://t.co/PLPwJWF2HA
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 29, 2023
– Tak powinna wyglądać i tak będzie wyglądać normalna procedura działania oraz informowania społeczeństwa. Przypomnę, że Pan Błaszczak przez pół roku nie zauważył słynnego zdarzenia pod Bydgoszczą. Dobrze, że ludzie powiedzieli im dość – napisał wiceszef MON. – Czasami naprawdę zastanawiam się, czy Mariuszowi Błaszczakowi ktoś ukradł konto, czy naprawdę ma ludzi za kompletnych idiotów. Jedna i druga ewentualność jest dyskwalifikująca – dodał w kolejnym wpisie Tomczyk.
Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tego roku przypadkowa osoba znalazła szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Jak się okazało, wleciała ona w polską przestrzeń powietrzną… 16 grudnia. Błaszczak twierdził później, że nic o tym nie wiedział, choć dokumenty zabezpieczone przez NIK świadczą, że został om tym poinformowany.
Czasami naprawdę zastanawiam się czy @mblaszczak ktoś ukradł konto, czy naprawdę ma ludzi za kompletnych idiotów. Jedno i druga ewentualność jest dyskwalifikująca. https://t.co/szUbQS8I2d
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) December 29, 2023
3 Odpowiedzi na Błaszczak zaczął pisać tweety i to był błąd. Szybko przypomniano mu kompromitującą aferę. „Czy on ma ludzi za idiotów?”
BŁASZCZAK odbiera sygnały „od żołnierzy” !!!!!!! Ha ha ha dobry żart. Do ciebie MLASKAJĄCY Błaszczak dzwonią może ………duchy. Głosy już słyszysz PIS-owska miernoto?
On robi tylko to samo co robiono jemu. Bo jest to jeszcze gorsza porażka od poprzedniej, przez 3 min. nikt nie zestrzelił ruskiej rakiety, pozwolono, żeby wróciła i zabiła ludzi na Ukrainie? Nie rozumiem samozadowolenia wojska z tej żenady. Chyba że czegoś nie rozumiem.
pisiaki maj zadziwiajaco slaba pamiec i szybko zapomnieli co wyprawiali ,ale na szczescie ludzie nie zapomnieli … i beda wam przypominac do konca swiata .Taka zbieranine nieudacznikow to polska nigdy niie miala