Beata Kozidrak choruje od dawna? Niepokojące słowa Krzysztofa Cugowskiego. „Wiem, co się dzieje”
Beata Kozidrak ma problemy zdrowotne – wokalistka Bajmu nie tylko odwołała koncerty, ale ponoć przebywa też w szpitalu. Teraz doniesienia te w tajemniczy sposób skomentował Krzysztof Cugowski.
Beata Kozidrak jest chora?
Beata Kozidrak ma być chora i choć nie znamy szczegółów może chodzić o coś poważnego, gdyż artystka odwołała zaplanowaną na zimę i wczesną wiosnę trasę.
Jak podała redakcja „Party”, wokalistka Bajmu miała trafić do szpitala i podobno nie wyjdzie z niego szybko. Co dokładnie jej dolega? Nie wiadomo, ale wnioskując z tego, że odwołała występy, które miały odbyć się w marcu, wynika, że leczenie potrwa wiele tygodni.
Już teraz Beatę wspierają inni artyści. – Kochani, czy możemy z tego miejsca serdecznie pozdrowić osobę, której nie ma, Beatę Kozidrak, życząc jej ogromu zdrowia – pozdrowiła koleżankę po fachu na koncercie we Wrocławiu Natalia Kukulska. W czasie koncertu na scenie miała pojawić się też Kozidrak. Kukulskiej wtórowali też obecni na scenie Natalia Kukulska i Andrzej Piaseczny.
Krzysztof Cugowski trzyma kciuki
Wątek choroby Kozidrak pojawił się też w wywiadzie, jaki „Super Express” przeprowadził z Krzysztofem Cugowskim. O czym może nie każdy wie, oboje artystów pochodzi z Lublina. Choć wokalistka Bajmu nie współpracowała z Budką Suflera, zespoły znają się od 40 lat.
Cugowski przyznał, że o kłopotach zdrowotnych koleżanki ze sceny wiedział od dawna. Nie zdradził jednak, co jej dolega.
– No, zdrowia, kurczę… Znam Beatę ponad 40 lat i lubię, z wzajemnością pewnie. Ja już wiem od dawna, co się dzieje… Czego mogę jej życzyć: no zdrowia i szczęścia w tym wszystkim życzę jej bardzo! Od lat powtarzam, że szczęście jest w życiu najważniejsze. Ściskam bardzo mocno Beatę, szczęścia! – powiedział „Super Expressowi”.
Beata Kozidrak i Bajm to kawał historii polskiej muzyki rockowej. Zespół debiutował w 1978 r. na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu kultowym „Do lata” i do dziś – zaliczając więcej wzlotów, niż upadków – zapełnia największe sale koncertowe w Polsce.
Źródło: se.pl