Artur Barciś reaguje na publikację „Super Expressu”, stanowcze słowa. „Nie chodzę do Kościoła. Wolę chodzić do lasu”
Temat aktu apostazji wraca w mediach jak bumerang. Tym razem wywołany do tablicy przez „Super Express” został Artur Barciś.
Podsiadło wywołał temat
O akcie apostazji, czyli formalnym porzuceniu wiary i wystąpieniu z Kościoła katolickiego zrobiło się wyjątkowo głośno w ostatnich miesiącach. Temat pojawił się w sferze medialnej za sprawą artystów, którzy ogłosili, że – mówiąc w skrócie – wypisują się z Kościoła. Wszystko zaczęło się od Dawida Podsiadły.
– Jak będę w rodzinnych stronach i wygospodaruję czas na to, to poprosiłbym o tę apostazję. Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy – wyjawił w podcaście „Wojewódzki&Kędzierski” w październiku 2022 r.
Jednak Podsiadło, który nie chce być częścią ubabranego w skandale i upolitycznionego Kościoła, nie jest wyjątkiem. I potwierdzają to statystyki. Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego cytowanych przez Radio Eska, w latach 2006-2009 liczba apostazji w Polsce wynosiła 1057. Z kolei tylko w jednym roku 2010 liczba wyniosła 459 aktów apostazji w Polsce.
Jak informował serwis bielsko.info, tylko w jednej diecezji w 2022 roku złożono 69 oświadczeń woli o odejściu z Kościoła. Osoby, które decydują się na ten akt muszą udać się do rodzimej parafii i złożyć odpowiednie oświadczenie. Co dalej? Oczywiście rozmowa z księdzem, którego zadaniem jest nakłonienie apostaty do zmiany decyzji i pozostanie w Kościele.
Artur Barciś i jego stosunek do Kościoła
A co ma do tego wszystkiego Artur Barciś? W środę w „Super Expressie” pojawił się artykuł, którego można było dowiedzieć się, że popularny aktor odrzucił religię i odszedł z Kościoła katolickiego.
„Artur Barciś po 35 latach małżeństwa z Beatą Barciś, w 2021 roku, postanowił zrobić coś wbrew temu, co obiecał w kościele podczas ślubu: odrzucił religię. W głośnym wywiadzie dla portalu „Plejada” przyznał się, że odszedł z Kościoła Katolickiego. Wiele osób, dla których jest to ważna, nierozłączna wręcz część małżeństwa kościelnego, mu tego nie wybaczy. Ale Barciś chciał pozostać w zgodzie ze sobą” – mogliśmy przeczytać w serwisie Se.pl.
W czwartek aktor odniósł się do publikacji w mediach społecznościowych w krótkim oświadczeniu. „Ponieważ kolejny raz pisze się o mnie nieprawdę, jestem zmuszony zareagować. Wbrew temu co napisał wczoraj Super Expres, a wcześniej wiele innych pism, nigdy nie dokonałem aktu apostazji. Po prostu, jak większość Polaków, nie chodzę do Kościoła. Wolę chodzić do lasu.” – napisał na Facebooku Artur Barciś.
Źródło: Facebook/Se.pl
1 Odpowiedzi na Artur Barciś reaguje na publikację „Super Expressu”, stanowcze słowa. „Nie chodzę do Kościoła. Wolę chodzić do lasu”
Kogo to obchodzi poza polskojęzycznymi ściekami informacyjnymi?