Andrzej Duda wbił wzrok w podłogę i głęboko się ukłonił. Ekspert ocenił zachowanie prezydenta
W piątek Andrzej Duda odwiedził w Pałacu Buckingham Karola III. Zachowaniu prezydenta przyjrzał się ekspert zajmujący się mową ciała.
Andrzej u Karola
W piątek 17 lutego prezydent Andrzej Duda udał się do Pałacu Buckingham w Londynie, gdzie czekało go spotkanie z królem Karolem III. Panowie pod okiem obiektywu dworskiego fotografa mocno uścisnęli sobie dłonie i wymienili się dyplomatycznymi serdecznościami. Rozmowy głowy państwa i monarchy trwały około godziny, a rozmowy dotyczyły m.in. kwestii pomocy humanitarnej.
– Wiem, że Jego Królewska Mość jest w te kwestie bardzo zaangażowany. Wiem również, że rodzina królewska przeznaczyła znaczące środki na pomoc dla Ukrainy i Ukraińców. Więc prowadzą tutaj rozbudowaną działalność. Są bardzo uwrażliwieni i na pewno będziemy rozmawiali na ten temat – mówił po spotkaniu Andrzej Duda cytowany przez TVN24.
Zdjęcia ze spotkania od piątku krążą po sieci. Portal Plejada.pl postanowił zapytać eksperta od mowy ciała, by ocenił gesty Andrzeja Dudy.
Dlaczego prezydent ukłonił się głęboko, a wzrok miał wbity w podłogę?
Ekspert ocenił postawę Dudy
– Na zdjęciach ze spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z królem Karolem widać życzliwość obu panów w stosunku do siebie. Postawy są otwarte, a także widać brak dystansu. Natomiast u prezydenta Dudy można również zaobserwować przejęcie związane ze spotkaniem. Jest to widoczne szczególnie na zdjęciu podczas witania, gdzie Andrzej Duda ma wyraźnie niższy ukłon. Takie zachowanie prezentujemy często odruchowo, gdy spotykamy się z kimś, kogo ranga społeczna jest wyższa lub jesteśmy takim spotkaniem zestresowani – ocenił Łukasz Kaca.
Dlaczego w pewnym momencie polski prezydent wbił wzrok w ziemię?
– Dodatkowym czynnikiem potwierdzającym stres jest brak kontaktu wzrokowego i opuszczenie wzroku w stronę podłogi. To również występuje, gdy obcujemy z kimś, kogo traktujemy z respektem, a jednocześnie jesteśmy tą osobą onieśmieleni. U króla Karola wzrok jest skierowany w stronę prezydenta, a postawa bardziej skontrolowana, co pokazuje, że to on czuje się bardziej pewnie. Wynika to również z faktu, że spotkanie odbywa się w Anglii, więc automatycznie król ma prawo czuć się bardziej swobodnie – podsumował ekspert.
Źródło: Plejada.pl