Ależ wtopa! Ziobro pomylił swoich… współpracowników. „Jaki to w Brukseli” [WIDEO]
Zbigniew Ziobro ma jednak poczucie humoru. Albo po prostu zaliczył nader zabawną wpadkę podczas konferencji prasowej. Prezentował kandydata swojej partii, Suwerennej Polski, z okręgu warszawskiego. Nie obyło się jednak bez wtopy.
Zbigniew Ziobro myli nazwiska
Już w niedzielę wybierzemy nowy skład Sejmu i Senatu. Dlatego też liderzy partyjni robią wszystko, by to ich ludzie zdobyli mandaty. Zbigniew Ziobro też wziął się do pracy i zorganizował 9 października konferencję prasową w Warszawie. Jako lider Suwerennej Polski prezentował lokalnego kandydata jego ugrupowania. Tyle że popełnił gafę.
Minister sprawiedliwości podczas swojej konferencji prasowej, na której zaprezentował kandydata Suwerennej Polski, pomylił nazwisko jednego ze swoich najbliższych współpracowników.
Warto byłoby wiedzieć kogo się popiera. pic.twitter.com/k67TFJWF1U
— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) October 10, 2023
– Z głębokim przekonaniem popieram pana ministra Jakiego (Patryka — przyp. red.), który startuje z okręgu warszawskiego, z miejsca… — mówił w czasie wydarzenia. Chwilę potem jednak odwrócił się do kandydata, którym był… Sebastian Kaleta. Gdy zorientował się, że popełnił gafę, zaczął się… śmiać.
– Jaki jest w Brukseli panie ministrze — przypomniał mu Sebastian Kaleta.
– Kaletę, oczywiście — poprawił się roześmiany Zbigniew Ziobro.
Skąd ta gafa?
Dlaczego popełnił tak dziwną gafę? Zapewne pomylił wybory. I przy okazji swoich najbliższych współpracowników. Patryk Jaki był bowiem przez aż pięć lat jego prawą ręką w resorcie sprawiedliwości – był wiceministrem w latach 2015-2019 r. Do tego kandydował na prezydenta Warszawy w czasie poprzednich wyborów samorządowych. Zapewne stąd ten zaskakujący błąd Ziobry.
Gra o tron
Pomijając gafę Ziobry w obozie Zjednoczonej Prawicy nie ma powodów do radości. Co prawda, PiS ma 1. miejsca w sondażach, ale wiele wskazuje na to, że nie będzie miało samodzielnej większości w Sejmie. Przez swoje niskie zdolności koalicyjne może stracić władzę. Jeżeli przegra na małą liczbę mandatów, może jeszcze próbować przeciągnąć do siebie część Konfederacji albo zbuntowanych posłów z PSL czy Lewicy.
Wybory 15 października mogą zaś okazać się kluczowe, jeżeli mówimy o kierunku, w jakim podąży nasz kraj. To zwłaszcza istotne w kwestii polityki zagranicznej, bowiem KO jest zdecydowanie bliżej do UE, zaś PiS do USA.
Źródło: Onet
1 Odpowiedzi na Ależ wtopa! Ziobro pomylił swoich… współpracowników. „Jaki to w Brukseli” [WIDEO]
pisuarowi najbliżej jest do kacapii, wszak stamtąd (z Gorłowki) wywodzi się ród Wodza